Dla odmiany wciągnąłem dziś bajkę. Niby miała być nie dla dzieci. I faktycznie momentami trochę straszyła, głównie brzydkimi mordami. Natomiast to co ujęło mnie w niej to kwestie, które podnosiła. Nierówne traktowanie, przemoc wobec słabszych, znieczulica oraz brak zainteresowania innymi. Zatem pomimo dość mrocznej animacji na pewno warto puścić taką "baje" swoim pociechom (jeśli wyrosły już z pszczółki Mai, czy co tam teraz MiniMini proponuje) żeby zapoznały się z realiami tego świata.
widać, że rzadko oglądasz animacje. Lalki studia są rewelacyjne (jak zawsze), a "ręczna" robota wzbudza podziw :)
Faktycznie, bajek za dużo nie oglądam. Staram się wybierać te bardziej wartościowe albo po prostu śmieszne. Ta śmieszna nie jest, ale ma inne walory. Sorry, że nie potrafiłem docenić animacji samej w sobie. Ale też nie mam jej niż do zarzucenia. Chyba nie jestem fanem tego typu animacji.