PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31397}

Przesłuchanie

The Interview
7,3 333
oceny
7,3 10 1 333
Przesłuchanie
powrót do forum filmu Przesłuchanie

SPOILERY, OGROMNE SPOILERY - NIE OGLĄDAŁEŚ/AŚ TO NIE CZYTAJ BO ZEPSUJESZ SOBIE FILM


Przez niemal cały czas trwania filmu toczy się fascynująca gra której widz jest świadkiem. Niestety wszystko w końcówce się załamuje i sypie. Reżyser nie daje nam możliwości własnej interpretacji jego filmu. Bardzo, ale to bardzo się zawiodłem ponieważ liczyłem, że cały film będzie się opierał na grze niedomówień - moim zdaniem w przypadku tego filmu był to jedyny właściwy wybór. Jednak tak jak napisałem, w końcówce nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że postać którą gra Hugo Weaving jest winna.
Pisząc w końcówce nie mam na myśli ostatnich ujęć z Weavingiem na ulicy, mam na myśli wcześniejszą scenę w której Weaving opuszczając komisariat, rzuca spojrzenia w stronę policjantów którzy prowadzili tytułowe przesłuchanie. W zasadzie od tego momentu wszystko jest już jasne. I naprawdę szkoda, wielka szkoda że wszystko w "Przesłuchaniu" zostało jednak dopowiedziane, bo akurat nie powinno.
Nie mniej jednak warto się zainteresować tym tytułem ponieważ fabuła przez niemal cały czas wciaga i trzyma w napięciu (rozczarowanie przychodzi pod koniec). Kolejnym atutem są role Hugo Weavinga i Tony'ego Martina, muzyka i ogólnie klimat filmu. Wprawdzie czuć inspirację "Podejrzanymi" Bryana Singera, ba, te filmy mają sporo wspólnego, ale dla mnie to tylko kolejny plus (co nie zmienia faktu, że "Podejrzani" są oczywiście lepszym obrazem).
"Przesłuchanie" Craiga Monahana to film który mógł, a nawet powinien być lepszy, wystarczyło tylko lekko zmodyfikować scenariusz. Szkoda, że twórcy pod koniec filmu trzymali się koncepcji "kawa na ławę".

ocenił(a) film na 8
La_Pier

jestem tego samego zdania. film oczywiscie podobal mi sie, jednak spodziewalam sie innego zakonczenia.

Krowa_4

Dajcie człowieka a zrobimy wszystko żeby mu udowodnic dowolną "winę".

Film to oskarżenie systemu, który tak poważne sprawy jakimi zajmuje się policja czy wymiar sprawiedliwości sprowadza często do statystyk odnośnie liczby "wykrytych" i "udowodnionych" przestępstw, zaś rzeczywiste działania mające na celu zmniejszenie przstępczosci stają się mniej ważne. Film pokazuje że nawet facet z rady etyki działa wg tego samego schematu którego celem jest "podkręcanie" statystyk mówiących o wlasnej pracy.

cromag4

A moim zdaniem dosyć złowieszczy uśmiech Hugo na samym końcu filmu i jego spojrzenie wcale nie udowodniają jego winy...

ocenił(a) film na 7
tunia

Zgadzam się. W czasie przesłuchania wyrobił on sobie pogardę i niechęć do prowadzącego oficera i ów uśmiech i spojrzenia mogły równie dobrze wynikać z poczucia tryumfu nad gnębiącym go policjantem.

ocenił(a) film na 9
Krowa_4

Ale może właśnie o to chodziło by wyłożyć kawę na ławę? Myślę, ze istota filmu nie jest wina lub niewinność Eddiego a metody policji, które jeśli nie są czyste- mogą spaprać nawet oczywiste śledztwo. Scena z ulicy na końcu wspaniała, za to kocham Hugo Weavinga!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones