Ogladałam ten film jak zaczarowana, bo zaczarowała mnie Emily Watson wyrażająca swoją miłość, to w jaki sposób wyraża ona swoje uczucia jest poprostu niesamowite, nie widziałam chyba lepszej roli kobiecej. Cały film jest niesamowity i nigdy go niezapomnę, on porusza nas w środku i już nie daje o sobie zapomnieć! Trier potrafi!!!
Emily Watson jest świetną aktorką
Mam podobne zdanie na temat Emily Watson. Po obejrzeniu filmu stwierdziłam, że to najlepsza rola kobieca, jaką dane mi było zobaczyć. Genialna jest scena nocy poślubnej. Uczucia fascynacji, ale i lekkiego zażenowania widokiem nagiego Jana, jakie przedstawiła całą swoją osobą Emily - mistrzostwo świata. Nie widziałam jeszcze takiej prawdy w grze aktorskiej