Boże, co za beznadziejna recenzja! Gatunkowo recenzja powinna zarysować kontekst fabularny i ogólną problematykę, za żadne skarby nie zdradzając zakończenia, tu natomiast jest odwrotnie - zakończenie uczynione zostało głównym zdarzeniem, któremu niby podporządkowana jest ta opowieść. Tymczasem powodem załamania jest wszystko inne, tylko nie to rozstanie - ono jest skutkiem, w dodatku sprzyja wyzwoleniu.
Recenzja tragiczna.
A film?
Dla mnie to film o karmie, czy inaczej - o przekazywaniu pałeczki (motyw ten pojawia się zresztą bezpośrednio). Raz, że z pokolenia na pokolenie przekazywane są tu problemy w relacji matka-córka wraz z buntem i ucieczką od problemów rodzinnego gniazda, przez co problemy te powracają nieprzetrawione i prowadzą do rozstrojów nerwowych. Dwa - odbijanie mężczyzny; tu przebija się idea, że to, co sami dajemy (lub zabieramy) światu, wraca do nas pod tą samą postacią.
Film o cykliczności, o zataczających się kołach losu, torujących sobie drogę przez pokolenia, środowiska, konkretnych ludzi i konkretne przypadki. Wydaje się to mocno buddyjskie, bo tylko przetrawienie swej karmy, jej przeżycie, zrozumienie i uporanie się z nią pozwala odmienić ścieżki rozpędzonego losu.
Idee ciekawe, natomiast sama realizacja już gorsza. Pierwsze wrażenie - po ekranie biegają same czubki ;) W dodatku z takimi typowo amerykańskimi przypadłościami. Trochę za dużo ludzi, za dużo chaosu. Gdy jednak zaczyna wyłaniać się spójna problematyka (czy wręcz ideologia), jest już znacznie lepiej.
Resumując - można obejrzeć, bo skłania do przemyśleń, ale nie użyję słów: "gorąco polecam" :)
Zgadzam się kompletnie..Po pierwszych kilkunastu minutach chciałam go wyłączyc,ale dałam mu szansę...Zreszta nigdy zazwyczaj nie wyłączam filmów, bo mi się coś tam nie podoba.Zawsze wytrzymuję do końca i dopiero wtedy oceniam czy to byla chała czy nie..Ten film skłania do refleksji - fakt. W pewnym momencie zaczęłam się zastanawiac czy ja tez aby nienormalna nie jestem. hehe..Ale nie spoko, film mozna obejrzeć, nie powala na kolana tak jak wiele wiele innych.6/10