Film jest przedstawiony z perspektywy Priscilii, ktora po wydaniu książki sama przyznala ze podkoloryzowała historie. Elvis nie zyje i nie znamy niestety jego wersji. Polecam zaś przeczytać ksiazke "Child Bride" , mozna na cala sprawę spojrzeć zupełnie inaczej.
Tyle lat minęło, skoro Priscilla byla tak nieszczęśliwa i skrzywdzona dlaczego nie używa swojego nazwiska, a nawet chce byc pochowana w Graceland kolo Elvisa.. no cos tu sie nie zgadza:) pozdrawiam serdecznie