Nie chce mi sie specjalnie rozpisywać na temat wszystkich wad tego filmu. Mówiono, ze Shane Black jest nie tylko jednym z aktorów wcielajacych sie w żołnierzy walczących z Predkiem w fimie z 87,ale tez fanem tamtej produkcji. Mial zachować ducha, klimat i grozę obrazu Johna McTiernana. Niestety wyszlo z tego wielkie nic. Dawno nie bylem tak bliski wyjscia z kina na jakimkolwiek seansie, dawno nie bylo mi tak przykro podczas seansu! Jak ktos kiedys jeszcze bedzie narzekał na "Predators" Rodrigueza to bedzie dla mnie wiadome, ze nie widział "Predatora" Blacka.
Trzymac sie od tego kupska z daleka.
3/10
Mała korekta: Predators wyrezyserował Nimorod Antal a Rodriguez byl tylko producentem. Predators swietny klimatyczny film, The Predator ehhhh najlepiej sposcic w kiblu