moze oryginal byl fajny ale ten film jest slabiutki.. nie wiem czemu pan demme sie uwzial na remejki.. jak na razie zaden mu nie wyszedl.. intryga dobra ale sposob prowadzenia rodem z lat 60 dzisiaj sie juz w kinie nie sprawdza a zabiegi takie jak poczworna ukryta tozsamosc budza raczej usmiech politowania niz zaskoczenie.. no i jeszcze fatalna Thandie Newton.. miala byc kobieca i delikatna a zagrala wkurzajaca slodka idiotke..
Pierwowzoru nie widziałem ale ten film jest faktycznie cieniutki i nudny. Składa się głównie z łażenia i nieciekawych dialogów, postacie też jakieś nijakie.
Jak na kryminał to nie widzę tu niczego interesującego.
Zgadzam się z opinią powyżej.
Również 3/10
Rowniez 3/10. Widzialem oryginal. Mniej wybuchow, poscigow, strzelaniny, wiecej naturalnego humoru, napiecia. Mimo ze prawie ta sama fabula. Gra aktorow w oryginale o kilka klas wyzej