Bardzo mi się podobała konwencja w jakiej ta historia została ukazana - dobre takie "brudne",surowe momentami brutalne kino,choć trochę nierówne - najlepsze pierwsze gdzieś tak 40 minut i sama końcówka,bo pośrodku film trochę spuszcza z tonu.Film bardzo dobrze zagrany na czele ze świetną główną rolą oraz jego mamuśką - duże brawa.Na duży plus również zdjecia,scenografia i super ścieżka dzwiękowa idealnie współtworząca nastój filmu - wprost czuć z ekranu taki "brudny" klimat i syf i tą biedę od pierwszych scen.Kilka scen jest naprawdę mocnych i świetnych jak ten pierwszy napad jako dzieciak.Szczerze polecam.