zenujacy film, szkoda ze de niro sie takich lapie albo co ty wiesz o swoim dziadku, myslalem ze co jest grane to bedzie szczyt takich rodzynkow

zgadzam się w 100%. Niestety, ale dialogi miały być poważne z nutką humoru, a wyszły kiepskie i żałosne. Zwłaszcza denerwowała mnie postać De Niro w tej kwestii... Zawiodłam się na całości.

Nie piterdziel, Malej Miss dales 4/10, Hotel Ruanda tak samo, no kurcze jestes "autorytetm" w kwestiiach dobrego kina, nie ma co.

Jest wystarczająco wielu samozwańczych krytyków filmowych, ja sie za takiego nie uważam. Najzwyczajniej oceniam każdy widziany, czy to przypadkiem, czy dobrany film według pewnych, własnych kryteriów (od estetycznych po merytoryke) i na ich oparciu wystawiam note - według WŁASNEJ SKALI OCENIANIA, więc się nie musisz tym sugerować. "Mala Miss" czy "Hotel Ruanda" to uważam w pełni udane filmy...
Odnosząc się do Twojej krytyki wystawionych przeze mnie ocen to myślę, że w Twoich znajdują się znacznie większe naciągnięcia - tyle że na korzyść dla filmu ;) Ale nie wiem jaką miarą mierzysz filmy i na jakich zasadach wystawiasz oceny więc nie ma tu pola do rozmowy.

W 100% podzielam Twoje spostrzeżenia.