Fantastyczna dedukcja, Sherlocku ;)

Chyba nikt nie miał problemu ze zrozumieniem tak prostej scenki.

Poza tym, Marty wylecial z roboty (You're fired) przez Needles'a, ktory to byl pseudo -kolega, i podpuszczal go do glupich czynow. Marty, ktory na dzikim zachodzie zrozumial, ze nie moze sie unosic o byle obraze, odrzucil jego wyzwanie, czym uniknal wypadku. Oznacza to rowniez, ze i w przyszlosci bedzie unikal tego idioty. I nie musicie ironizowac, ani obrazac autora tematu - bo on nie 'odkryl Ameryki' tylko opisal konkluzje.

Nie dodalem, ze Needles to ten co w 1985 proponowal mu wyscig i w 2015 podpuscil go do lewego interesu. Swoja droga, gra go Flea z Red Hot Chilli Peppers:)

Odnośnie tematu jest coś jeszcze o czym o dziwo nikt nie wspomina. W pierwszej części Marty nie miał tej wady, wszystko zapowiadało się że on jako jedyny w rodzinie coś osiągnie (oczywiście zanim odmienił przyszłość jego rodziców) Marty praktycznie był bez wad. Wynika to z tego że twórcy najwyraźniej nie planowali kolejnych części, więc postanowili wymyślić taką wadę dla naszego bohatera żeby zepsuć mu przyszłość i mógł potem ją na nowo naprawić.

Dokładnie, w I-szej części nie było nic o jego 'honorze' i 'chicken'... Ogólnie kolejne części miały nie powstać, a zakończenie jedynki (To be continued) było żartem... Jednak widzowie domagali się kolejnych części :)

To dlaczego kręcono trzy części jednocześnie?

Nie nakręcili. Pierwsza jest z 1985, a druga i trzecia kolejno z 1989 i 1990.

W sumie 2 i 3 kręcili jednoczesnie albo tam jedna po drugiej.

1sza czesc kiedy byla w kinach konczyla sie napisem The End. Dopiero kiedy nakrecono kolejne czesci, zmieniono napis The End na TBC