To co widziałem byłoby dobrą scenerią gry komputerowej. Strzelaniny w kościele, pościgi na motorówkach w szkolnych korytarzach i na cmentarzu...
To się nadaje na grę ale nie do filmu. Film sam w sobie jest do niczego. Oglądanie go przypomina patrzenie jak ktoś inny gra czyli nudzi.