film pomimo świetnej obsady jest bardzo słaby.Reżyserzy a było ich dwóch, najwyrazniej nie poradzili sobie z tematem.Zamiast błyskotliwej komedii,dostajemy coś niespójnego niezrozumiałego dla zwykłego widza. Doktor Bogumił i jego zazdrośna żona nie wywołują zbytnio jakikolwiek emocji.Przed całkowitą klapą ratują aktorzy grający role epizodyczne Kobiela,Siemion,Andrzejewska a szczególnie mi się podobała Barbara Ludwiżanka która zagrała znakomicie w roli matki Roksany.Tylko ze względu na tych konkretnych aktorów daje...6/10.