Niesamowite kino , wykonanie, gra aktorska , wszystko na najwyższym poziomie.Jestem w mega pozytywnym szoku. Nie moge pojąć tylko a może aż jednego: gdzie złote globy , gdzie oscary że o mniej prestiżowych nagrodach nie wspomnę.Przeciez ten film mógłby być spokojnie filmem roku.
Beloved to klasyk literatury angielskiej. Pamiętam, jak na zajęciach lektor nam polecał, żebyśmy koniecznie ją przeczytali. Do obejrzenia filmu dopiero się przymierzam, więc nie wypowiem się na temat miana arcydzieła, natomiast odpowiadając na pytanie, film zderzył się z gigantami tamtego roku Szeregowcem Ryanem, Cienką czerwoną linią, Życiem (które) jest piękne, Elizabeth i nieszczęsnym Zakochanym Szekspirem wypromowanym na salonach przez Weinsteina. Choćby jego wartość artystyczna była ogromna, nie miał szans przy takich górach lodowych. To zresztą powszechne, jeśli chodzi o lata 90te, masa świetnych, genialnych wręcz filmów, kompletnie niedocenionych statuetkami, gdyż każdego roku wypuszczano rewelacyjne filmy. Dlatego aż miło oglądać filmy z tamtego okresu, nawet jeśli nie są jakoś specjalnie w Polsce znane.
Dziękuje za rekomendację - od czwartku płyta leży na stosie "MUST SEEN!", ale po Pańskim poście o już się wezmę....
Trafiłam przez przypadek, zadziałała empatia do Oprah na ekranie....