,,Nigdy, przenigdy nie skierowałam kamery w stronę kobiecego ciała w sposób uprzedmiotawiający,, ale w stronę męskiego ciała tak szowinistko. Cytat Thyberg z onetu gdzie piszą tylko o filmach w których pokazują męskie genitalia, może dlatego, że nie powstają filmy w których aktorki pokazują waginy. ,,Największym wyzwaniem dla Thyberg było nakręcenie filmu o pornografii bez przekształcenia go w pornografię,, no ciekawe, więc pokazywanie ch*ja to nie pornografia, ale pokazanie waginy już tak?. Cała kinematografia podąża w kierunku dyskryminacji mężczyzn objawiającej się obnażaniem męskiego ciała tak aby najintymniejsze części ciała były widoczne na ekranie. Natomiast kobiece ciało podlega cenzurze, z jakich powodów w XXI w mainstreamie nie mogą powstawać filmy lub seriale gdzie widać waginę aktorki? Nasuwa się tylko jedna odpowiedź, feministyczna mizoandria i ,,sprawiedliwość dziejowa,, oparta o upokarzanie i dehumanizację mężczyzn. Tak jak rosjanie nienawidzą i niszczą Ukraińców, lewica (innymi środkami) chce upokarzać mężczyzn.