Jaka scena (lub tekst) z Pitbull. Nowe porządki zostanie Waszą ulubioną ? Przyznajcie, film zaskoczył komediowymi momentami i tekstami, które zasługują na oklaski.
najbardziej brutalna scena to ta w której zupa atakuje dzieciaka śrubokrętem
najśmieszniejsza? "przesłuchanie" na boisku i ciosy stracha z zamkniętymi oczami
Mi się najbardziej podobała scena kiedy ta czerwona wiedźma czy jak ona tam się nazywa, zdjęła naszyjnik i zamieniła się w starą babajagę.
Ogólnie mega podoba mi się cały początek filmu, gdy poznajemy Majamiego. Cała ta sekwencja scen do momentu rozmowy z psycholog jest niezła. Później oczywiście nadal jest świetnie ;)
-rozumiesz to? pompka w ręce i zap**la
-O k*** spier***
-ale prz**bali w konar
- he he rro****** pół samochodu
:D
Znacznie za brutalny na komedię. Nie można na filmie raz przerażać się obcinaniem ludziom palców, a zaraz potem śmiać się z idioty "Stracha". To błąd reżyserski.
Dokładnie, w tym filmie było dość sporo śmierci osób niewinnych i to raczej nie pozwoliło mi śmiać się na strasznie wymuszonym zresztą humorze.
Ogólnie film bardzo mi się podobał, ale od początku towarzyszyło mi właśnie takie samo uczucie jak Tobie i to tworzyło pewien niesmak, fakt. Na przykład ta scena z katowaniem kibica przez Stracha.
Szczerze, to nie mam takiej sceny, bo po prostu cały film jest za dobry by wyróżniać malutki kawałeczek.
Scena po zabójstwie w siłowni rozmowa Gebelsa ze strachem
Co robiłeś jak było strzelane?
Nogi...
Ogólnie dużo było świetnych scen
A ilu zawodników gra w drużynie?
Jedenastu
Z bramkarzem czy bez?
Bez
XDDDDDD Strachu to oskarowa rola
Najlepsza scena: gdy główny bohater wychodzi z komendy w Ursusie. Śmiechom nie było końca. Dałem ocenę 5 temu filmowi na zachętę.
Najbardziej podobały mi się te "groźne" sceny. Mimo iż film bez szału i zgadzam się z nisko oceniającymi, że nie ma co się doszukiwać dzieła sztuki, to jednak oglądało go się przyjemnie, a przede wszystkim ze względu na ten polski gangsterski (dresiarski) klimat, który według wielu jest żenujący i przerysowany, ale mi się podobał. Przykłady: ustawka na początku i ten moment zderzenia się dwóch grup kibiców; scena odkopywania trupów, była taka creepy albo moje ulubione ujęcie, kiedy Zupa grzecznie je z rodziną obiad, wychodzi z domu i chwile potem idzie pewnym krokiem pod groźną muzykę (buja się z karkami jak typowy polski sebix). Ci "weterani" kina akcji są tak zafascynowani USA i ich gangsterskim klimatem, że Polska im się nie podoba, a ja tam lubię filmy o naszych ojczystych gangusach. Co do humoru to szału nie było.
Najbardziej chora scena było wejście do klubu nocnego. Za dziadka, małolatów i prostytutki to bym ich wszystkich wysadził w powietrze
Mnie najbardziej podobały się te sceny: jak Linda skakał do wody, jak Linda jechał pociągiem z synem i kibicami oraz Ostaszewska rozmawiająca przez domofon z policją.
Zdecydowanie tekst Stracha "Nie każdy facet z widłami to Zeus czy k...a Neptun" apropos Zbyszka, który już został połamany...
Oświeciński był zarąbisty. Scena jak oddaje buta, bo jest za mały... i nie tylko ta. Wszystkie z nim są świetne.
Mi się najbardziej spodobał ten tekst, gdy Ola mówi Majamiemu, że ona robi lepsze kanapki do pracy, bo z ogórkiem.