Osoby, które wahają się jeszcze przed pójściem do kina mogę uspokoić. Jest dobrze. Vega zrobił mocne, trzymające w napięciu kino z fajnymi, niejednoznacznymi bohaterami. Czasem było naprawdę gęsto, czym film kojarzył mi się trochę z "Drogówką" Smarzowskiego. Postaci grane przez Lindę (wiadomo) i Dygant zdecydowanie na plus.
Linda w najlepszej formie. Zgodzę się z Tobą, Dygant zdecydowanie na plus. Pokazała pazur, udowodniła że potrafi zagrać nie tylko w rodzinnym serialu. Szczerze nie spodziewałem się po niej takiej roli, ale Vega ma talent do obsadzania postaci. Rządzisz kobieto.
Mogę iść ze znajomymi jutro do kina, właśnie słyszałem już od koleżanki ze studiów, że Dygant pokazała tam na co ją stać, czyli zdecydowanie warto?
Jeśli szukasz dobrego kina akcji w polskim wydaniu, to obecnie z nowego kina nie ma konkurencji.
Potwierdzam, zdecydowanie warto, trzymał w napięciu, a jednocześnie było kilka momentów w trakcie których można było się też pośmiać.
Jeśli powstanie serial to mam nadzieję że jej wątek zostanie trochę rozbudowany :)
osobiście cieszę się z powrotu Lindy. Dygant szacun.Maja z tym swoim komarem na d.... też mnie rozwaliła. co do MAJAMI ... no nie dość, że fajne ciacho to jeszcze twardziel i opiekuńczy facet w jednym.dawno nie było w kinie tak dobrze zrobionego filmu akcji, który tak autentyczne ukazuje świat przestępczy i pracę policji.
Majami faktycznie ciacho, aż miło popatrzeć - przynajmniej Panie nie będą nudzić się na seansie, jeśli nie lubią kina akcji, bo jest na czym oko zawiesić ;)
Widziałem że w sieci porównują go do "Taksówkarza" ze względu na irokez, moim zdaniem jest jednak mu trochę bliżej do postaci "Serpico" - ten sam wzorzec upartego, nieprzekupnego gliny z zasadami.
wizualnie istotnie może kojarzyć się z "taksówkarzem", ale faktycznie rys psychologiczny bardziej Serpico. dobre połączenie!
w końcu ktoś mądrze mówi! :) ludzie chyba za bardzo przywiązują się do bohaterów, a trzeba być otwartym na zmiany, zwłaszcza, na te dobre
NOWE PORZĄDKI nowy bohater.dlatego dobrze, że Vega wziął do odegrania Majami, kogoś, kogo widzowie nie widzieli jeszcze na dużym ekranie
chyba CZECZOT jest największym zaskoczeniem. Linda dał radę, ale Czeczot jest największą niespodzianką. z 2 strony Strachu rozwalał system
Czeczot i Dygant zagrali naprawdę dobrze role psychopatów. Linda w sumie zagrał po staremu i o to raczej w jego postaci chodziło.
Linda po staremu czyli epicko :) Czeczot... zgadzam się, zaskoczenie. To samo tyczy się Dygant. A co do Stracha to chyba nie muszę nic mówić, Opałka Marcin fenomenalny :) :) :)
No to kolejne pytanie - która scena wasza ulubiona? :D
jak dla mnie Strachu rozwalał system ... przykłady ... wymiana butów... czy Zbyszek to to samo imię co Zbigniew ... nie każdy facet z widłami to Zeus, czy ku.. Neptun
Aż trudno uwierzyć, że Strachu, tak jak i inni, no i jak wszystkie przedstawione wydarzenia, był wzorowany na realiach...
brakowało mi go. niewątpliwie jeden z lepszych powrotów. w duecie z Majami zagwarantowali widowni pojedynek "prawdziwych" facetów. już dawno w polskim kinie nie było takiej uczty.
nie ma co gdybać:) Majami w pojedynkę też świetnie się spisał, co zaowocowało naprawdę dobrym filmem i świetnym, charyzmatycznym głównym bohaterem:)
Ciężko powiedzieć, jakby to było. Teraz dostaliśmy od Vegi naprawdę kawałek mocnego kina, więc cieszmy się tym, co jest. Jak juz zostało napisane - nie ma co gdybać:)
Linda świetny, mam nadzieję, że go "odkurzą" i będą angażować do kolejnych produkcji. Wielki talent.
chyba sobie jaja robisz:) ten niedopracowany , nielogiczny kicz z humorem dla troglodyty jest warty oglądania??? film na poziomie gimnazjalnym ( i nawet kilku tam gra) , szkoda 25 zł na te niedopracowane bzdury!
że juz o nieuzasadnionych scenach przemocy nie wspomnę.... nie wiem kto to jest ten Vega ,ale powinien sprzedawać szaszłyki na Szembeku a nie robić filmy! :/
Czy ja wiem czy znowu takie nieuzasadnione? Brudne porachunki, brudne zasady, brudny świat. Ciężki klimat, ale nie uznałbym tego za mankament
ale totalnie oderwane od kontekstu, naprawde nie chce mi sie wymieniac po koleji spraw ,które sie totalnie kupy w tym filmie nie trzymały, mi sie totalnie podobał:)
"nieuzasadnione sceny przemocy"... Może trzeba było się wybrać na komedię romantyczną, zamiast na mocne, męskie kino? :) zupełnie nie wiem co uważasz za oderwane od kontekstu. Mnie się wszystko skleiło bardzo dobrze w jedną całość - w bardzo dobry film.
Ale bazarek przy Szembeka to ty szanuj ;) nieuzasadnione sceny przemocy? To co, Babcia, Zupa i Strachu mieli oglądać "Klan" przy kubku melisy? :)
nie chodzi o przemoc i jej nasilenie samą w sobie, chodzi o to ,ze Vega nie potrafi pokazac jej ze smakiem, po prostu dla mnie ten film to "disco polo" zadedykowane dla mas , czy to faktycznie takie trudne zobaczyc,ze wątki w tym filmie sie kupy nie trzymaja lub są niepotrzebne a czasami trywialne i głupie???
Większość scen z tego filmu miała miejsce w rzeczywistości. Radzę przeczytać książke "Złe psy" na faktach autentycznych, 90 % scenariusza pochodzi właśnie z tej książki. Idź lepiej się spuszczaj dalej nad nowym badziewiem Tarantino zamiast pisać bzdury.
Ty na pewno jesteś KSIĄZKOWYM kretynem na "faktach autentycznych":D , co za prosty chooj :D
A co ci nie pasuje głąbie niedouczony? Na stronie Lubimyczytać.pl ta książka jest właśnie w rubryce Autentyczne/Na faktach.
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/251798/zle-psy-w-imie-zasad Przeczytaj sobie książke albo chociaż jej opis to wtedy swszystkie sytuacje w filmie zaczną trzymać się kupy i przestaną być trywialne czy głupie.
A Tarantino jak widać jest dla Ciebie zbyt skomplikowany ty bezmózgi analfabeto :/
Nie jest dla mnie zbyt skomplikowany brak akcji w filmie. Jak będe chciał sobie posłuchać dialogów to sobie włącze jakiegoś audiobooka.
ps. bazarek na Szembeku oczywisie szanuje i fakt przegiąłem , Vega lata w stanowczo nizszej klasie niz kultualny Szembek :)
:) za szacunek dla bazarku propsy. Ja też nie jestem fanem wszystkich filmów Vegi, takie "Ciacho" jest dla mnie strasznym gniotem, ale Służby Specjalne stały już na niezłym poziomie, chyba się zgodzisz? Pitbull może był momentami nieco bardziej kiczowaty niż SS. Ale co do tego że wątki były niepotrzebne też się nie zgodzę. Wyciągnąłem jeden wniosek z seansu - że "karma" wraca. Babcia był gangsterem, zabijał ludzi, a potem wiesz co się stało w jego rodzinie. Potem osoba winna tej tragedii też poniosła konsekwencje. W rodzinie "Zupy" wyglądało to podobnie. Może nieco nadinterpretuję fakty, ale można było dojść do takich wniosków ;)
faktycznie przypomina Drogówkę, która była hitem jak na tego typu kino (zdaje się że ok. 800 tys widzów). Może też ten fakt skłonił Vegę do grzebania w starych papierach (Służby specjalne i teraz Pitbul) . I bardzo dobrze . Pitbul mimo że poszarpany dobrze się ogląda. 7/10.
Jest to mocne kino gangsterskie, ale nie tylko dla facetów. Bo kto powiedział, że takie filmy nie są dla kobiet ? Osobiście znam kilka kobitek, które poszły na film żeby zobaczyć prawdziwych facetów, bo na co dzień trudno takich znaleźć. Bohaterowie Majami i Zupa z pewnością spełnią oczekiwania wielu pań,. Dla mnie miodzio, aż trudno wyjść z kina ...
ja wybrałem się z dziewczyną i to był chyba błąd .. teraz ciągle słyszę " a pamiętasz jak Majami to" albo "a Majami tamto" ... jak juz skończy o nim to wraca na tapetę Czeczot .. już kazała mi skombinować wszystkie odcinki serialu i 1 część, bo nie widziała.
jakoś mnie to nie dziwi, że dziewczynie podobał się Majami hihihi trudno się dziwić w dzisiejszych czasach nie ma takich facetów. dlatego czasami warto wybrać się do kina, chociaż tyle. a tak serio to wydaje mi się, że 2 została dobrze zbalansowała. kobiety nie widziała tej ciaglej nawalanki superfacetów, którzy mogą wszystko. film jest realistyczny z dużą dawką humoru
Twoja dziewczyna potwierdza, że Pitbull podoba się kobietom. Trochę smutne, ze trzeba iść do kina żeby zobaczyć prawdziwych facetów. Majami robi furorę wśród kobiet, bo jest boski, a każda z nas lubi "niegrzecznych chłopców" :)