Początkiem film przypominał mi trochę Zejście (The Descent) z 2005 roku (również polecam).
Jako horror dla mnie film wypadł słabo ale dla mnie był to ciekawy thriller.
Spodobało mi się miejsce akcji czyli Egipt i tym samym odkrywaliśmy starożytny Egipt a ja się akurat nim interesuje więc tyym bardziej dla mnie film był mega przyjemny w odbiorze.
Mimo, że był przewidywalny to muszę pochwalić klimat, muszę pochwalić moment kiedy wialka łapa złapała naszego wrzeszczącego Egipcjanina i złamała go na pół wciągając do szybu(?) od tego momentu oglądałem z zaciekawieniem ;)
Ale gdy już zobaczyłem kształty tajemniczego potwora to pierwsza myśljaka się pojawiła to "o ku*wa! Anubis?!" i jak sie okazało owszem :D I za to genialne dodanie Anubisa od którego już nie mogłem oderwać się od filmu pochwała!
Podsumowując: Jako horror słabo bym ocenił, ale dla mnie to godny polecenie, ciekawy thriller :) 8/10!