PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10036102}

Pies i Robot

Robot Dreams
7,5 2 630
ocen
7,5 10 1 2630
7,6 30
ocen krytyków
Pies i Robot
powrót do forum filmu Pies i Robot

Poszedłem na ten film właśnie ze względu na wiadomość, iż jest on jednym z kandydatów do Oscara za najlepszy film animowany, Po obejrzeniu go nie jestem w stanie pojąć dlaczego film ten zdetronizował "Chłopów", którzy w USA otrzymali pozytywne recenzje.
Największym problemem tej produkcji jest to, że nie posiada ona praktycznie fabuły. Motyw przewodni czyli przyjaźń Psa i Robota występuje wyłącznie na samym początku i na samym końcu. Segment rozwinięcia filmu wygląda z kolei jak zbiór przypadkowych odcinków telenoweli. których jedynym celem jest jak największe przedłużanie czasu filmowej emisji.
Drugim najważniejszym defektem filmu jest to, że nie wiadomo dla kogo ma być on przeznaczony. Prymitywny styl graficzny, wyglądający jak zrzynka "Futuramy" albo "Ricka i Morty'ego" oraz bogata kolorystyka sprawiają wrażenie, iż jest to produkcja dla dzieci. Jednakże stylistyka Nowego Jorku i masa nawiązań do popkultury (kostium bliźniaczek z "Lśnienia" albo Freddy'ego Krugera) czy wydarzeń historycznych (m.in. wieże World Trade Center czy przedstawiciele kultury Punk) mają zjednywać sobie dorosłych widzów. Finalnie jednak film ten nie dotrze do żadnego z nich -  zbyt nudny dla dorosłych i zbyt niezrozumiały dla dzieci. Z kolei scena tańca antropomorficznych kwiatów na tle stylistyki "Czarnoksiężnika z Krainy Oz" mogłaby wywołać zgorszenie u dorosłych i obawy wśród dzieci.
O tym, że film ten nie nadaje się dla dzieci pokazuje postać tytułowego Psa. Ponieważ przez cały film poznawaliśmy tylko jego złe strony, postać ta stanowi okropny wzór do naśladowania. W jego postępowaniu najbardziej rzucają się w oczy jego obżarstwo oraz skąpstwo. W każdej scenie Pies obżera się bowiem niezdrowym żarciem (zestawy podgrzewanych w mikrofalówce klusek z serem i kilkoma warzywami, chipsy, hot-dogi albo żelki), zaś dokonując zakupów wybiera produkty oblepione obniżkami (ciekawe czy jego przyjaciel również był w przecenie). Nie wiem jak wyglądały komiksy źródłowe, ale tutaj zupełnie nic nie wiemy o jego przeszłości, charakterze albo o tym dlaczego zamyka drzwi do swego mieszkania na tyle zamków (trauma czy paranoja?).
Sam wątek przyjaźni psa i robota został przedstawiony pospiesznie i powierzchownie, przez co trudno jest nam uwierzyć w silną więź między nimi. Film w żaden sposób nie poświęca czasu również na sam opis świata, w którym dzieje się cała akcja, przez co pokazanie miasta zamieszkanego przez zwierzęta wygląda jak zrzynka "Zwierzogrodu" albo nawet "Wilka i Zająca".
Film ten cierpi dodatkowo na masę wielkich dziur logiczno-fabularnych. Skoro można sobie łatwo kupić robota to czemu nie widać ich normalnie na ulicach (przez cały film zobaczyliśmy tylko 3 takie maszyny)? Czemu wskaźniki Robota zabarwiają się na czerwono po kilku godzinach na plaży, skoro przez kilka dni cały czas były zielone, nie wspominając o tym, że nie poprzedziła ich żółta barwa? Dlaczego po zakończeniu sezonu letniego na plaży postawiono płoty z drutem kolczastym? Czemu wioślarze z cieknącą łódką postanowili odrąbać robotowi palec zamiast wezwać pomoc telefonicznie? Skąd w ogóle pomysł, iż palec będzie miał identyczne rozmiary co dziura w kadłubie? Dlaczego postacie zjeżdżają na sankach na stoku narciarskim, co jest zresztą zakazane? Czemu wiosną puszcza się latawce (porą na latawce jest jesień)? Jeśli komiksy dają odpowiedzi na te pytania to chętnie ich wysłucham.
Film ten nie zasługuje nawet na bycie nazywanym produkcją, w której postacie porozumiewają się niewerbalnie. W odróżnieniu bowiem od "Baranka Shauna" albo "Robaczków z Zaginionej Doliny" cała narracja opiera się nie na gestach, piktogramach albo odgłosach imitujących rozmowy, ale na angielskich afiszach, których jest zwyczajnie za dużo. Na każdej lokacji jest ich tak dużo, że nawet napisy w kinach nie dają rady wszystkich przetłumaczyć, szczególnie że są one kluczowe w zrozumieniu poszczególnych scen czy dowcipów (np. sęp prowadzący biuro pożyczek). 
Podsumowując film ten nie powinien w ogóle znaleźć się wśród Oscarowych nominacji. Zawodzi pod względem fabuły, stylistyki, postaci oraz po prostu rozrywki. Zarówno dzieci jak i dorośli wyjdą z tego seansu okropnie rozczarowani i zdegustowani. Unikajcie jak ognia!

ocenił(a) film na 3
religawojtek

Brawo! Zgadzam się z wieloma poruszonymi tutaj przez Ciebie kwestiami. Ludzie się na tym nie nudzą i wzruszają bo ktoś im powiedział / przeczytali, że to dobre i strach skrytykować bo jeszcze będzie, że się człowiek nie zna albo nie jest wielce wrażliwy. Elo

ocenił(a) film na 1
analnie

Dokładnie!

ocenił(a) film na 1
analnie

Widzę, że ocenił Pan ten film wyżej niż ja. Czy posiada on jakiekolwiek pozytywy?

ocenił(a) film na 10
religawojtek

Chyba zwyczajnie nie zrozumiałeś przesłania, które było ważniejsze niż sama fabuła, której się tak czepiasz. A co do chłopów- tam dopiero fabuła jest bardzo niezgodna z podstawą, możliwe, że dlatego Pies i Robot przebił Chłopów

ocenił(a) film na 1
Basia___fw

Trudno zrozumieć przesłanie, skoro tyle rzeczy wymienionych przeze mnie rzeczy rozprasza naszą uwagę.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones