nie jest to biograficzny dramat sportowy z najwyzszej półki, bardziej jest to lekki film familijny, ale nie pisze tego jako krytyke, tylko zeby ktos sie nie rozczarowal spodziewajac sie czegos innego
film sam w sobie mimo swojej prostoty, schematycznosci i przewidywalnosci jest bardzo fajny, wciagajacy i ma to co w takich filmach najwazniejsze - emocje
ciezko takiemu filmowi wystawic jakas super wysoka ocene, ale jak najbardziej polecam