PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8510}
4,7 1 458
ocen
4,7 10 1 1458
Pan Samochodzik i praskie tajemnice
powrót do forum filmu Pan Samochodzik i praskie tajemnice

Aktorstwo żadne. W tle mamy wprawdzie kilkoro polskich mistrzów epizodu, ale filmu jako całości to nie jest w stanie uratować. Odtwarzający główne postaci, tak dorosłe jak i dziecięce, byli w momencie realizacji filmu całkowicie nieznani - i tacy pozostali do dzisiaj. Najzupełniej słusznie.
Pomysł, by również czechosłowaccy aktorzy wygłaszali swe kwestie po polsku - żenujący. Co on niby ma oznaczać? Że każdy napotkany Czech w kontaktach z Polakiem będzie, choćby niemiłosiernie męcząc swoje organy mowy, starał się mówić po polsku? Przecież to zwyczajnie nieprawdopodobne. Jeśli natomiast, w ramach pełnej umowności konwencji filmu dziecięcego, twórcy po prostu chcieli wyeliminować dialogi w językach innych, aniżeli polski ("Bob Smith", w interpretacji Leona Niemczyka, też nie próbuje mówić po angielsku) , to jednak podłożenie głosu przez aktorów polskich byłoby ciut mniej złe.
Rok produkcji 1989 to bodaj najgorszy upadek polskiej gospodarki. W czechosłowackiej telewizji, w tamtejszych dziennikach telewizyjnych oglądałem wtedy obrazki pociągów, niemiłosiernie zatłoczonych przez polskich "turystów" wiozących swoje bieda-towary na handelek. Towarzyszył temu bardzo nieprzyjazny komentarz. A w filmie nasi rodacy są dla Czechów równorzędnymi, kulturalnymi partnerami do rozmowy.
Efekty specjalne? - Tylko takie, na jakie było stać naszą ówczesną kinematografię, niestety.
Na dodatek, rzecz nakręcona na nędznej jakości taśmie filmowej - mało co widać i mało co słychać. Wiele kadrów przeraźliwie ciemnych. W zasadzie aż prosi się, by pełen różnych zadrapań i "brudów" obraz poddać remasteryzacji cyfrowej... tylko czy to warto, zważywszy na wątpliwą "atrakcyjność" całości?

Film_Polski

Czesi taką "remasteryzację cyfrową" przeprowadzili, mimo że ten film u nich poleciał chyba tylko kilka razy w TV. Na necie dostępna jest czeska wersja tego filmu w formie tv-rip'u z ichniejszej telewizji. To co wyciągnięto z niektórych scen budzi podziw, np. scena gdy jeden z braci Gnatów na motocyklu wyjeżdża z doliny wprost na Tomasza i Baśkę w polskiej wersji filmu jest tak ciemna że ledwo co widać poza przednim światłem motocykla, natomiast w wersji czeskiej scena ta wygląda prawie jak w dzień. Ale gdzie by u nas się podjęli czegoś takiego...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones