PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8507}
6,3 13 584
oceny
6,3 10 1 13584
Pan Kleks w kosmosie
powrót do forum filmu Pan Kleks w kosmosie

Kilka słów refleksyjnych wyjaśnień na początek mojej opinii. Przyszedłem na świat w latach 80
minionego wieku, moje dzieciństwo przypada na późne lata 80 i wczesne 90. Doskonale
pamiętam, że na początku lat 90 niepisaną, świecką tradycją (podobnie jak dziś "Kevin sam w
domu" na Święta Bożego Narodzenia, czy "Znachor" na Dzień Wszystkich Świętych) stało się
prezentowanie w telewizji publicznej całej trylogii o Panu Kleksie dokładnie w długi weekend
majowy gdy dzieci i młodzież miały wolne od szkoły. To były piękne lata, to były piękne dni. I tak
1 maja przypadał dla "Akademii Pana Kleksa", 2 maja dla "Podróży Pana Kleksa", a 3 dzień
maja to podbój kosmosu z filmem "Pan Kleks w kosmosie". Przywołuję z nostalgią jak dziś,
telewizyjna dwójka: pierwsze części filmu od 10 do 12, później dwugodzinna przerwa obiadowa
i od 14 rozpoczynała się druga część przygód w krainie baśni. Dziś z łezką w oku powracam
sentymentalnie do tego czasu i zawsze z rozrzewnieniem i radością przywołuje te
niezapomniane produkcje które bawiły i edukowały zarazem (oparte także na pamiętnych
książkach). Dziś ze świecą można szukać równie czy choćby porównywalnie dobrych polskich
produkcji dla ludzi młodych, kolejny raz mamy możliwość przekonania się o tym, że to przed laty
powstały najlepsze polskie filmy. Uwielbiam "Pan Kleks w kosmosie", ciepło i życzliwość ujętą
w tym filmie. Fabułę, piosenki, przygody bohaterów towarzyszących Profesorowi, samego
Pana Kleksa. Film który otrzymuje ode mnie najwyższą z możliwych ocen na portalu. Kiedy
czytam niektóre komentarze pod tą produkcją, zastanawiam się czy ktoś kto krytykuje ten film i
pisze o nim same niesprawiedliwe i krzywdzące recenzje, dorastał w czasach jego powstania i
świetności, czy zna i czy pamięta magię która towarzyszyła każdemu spotkaniu z Panem
Kleksem dla młodego widza? Tamtych lat nikt mi już nie odbierze, cieszę się, że moje
dzieciństwo upłynęło razem z Panem Kleksem i jego przygodami, mam dziś co wspominać.

ocenił(a) film na 10
euro2012

Każdego roku ten dzień przywołuje u mnie wspomnienia.

euro2012

W latach 80 dzien 3 maja nie był dniem wolnym..

ocenił(a) film na 10
obreb_2

"Doskonale pamiętam, że na początku lat 90" - precyzyjnie napisałem.

ocenił(a) film na 8
euro2012

Mnie też...

euro2012

popieram Ciebie w 100 procentach Pan Kleks to czysta magia

ocenił(a) film na 9
euro2012

Rocznik 79 się melduje :)

euro2012

Trzeba oddzielić magię przeżyć dziecka od rzeczywistej wartości filmu, a cała seria o Panu Kleksie w reżyserii Gradowskiego jest ZŁA, tandetna, żle wyreżyserowana, a scenografia i kostiumy rażą siermiężnością (lepiej nieco jest w "P.Kleksie w kosmosie"), osobowości postaci filmu są słabo uobecnione, pogłębione mimo że pojawiają się co jakiś czas tutaj dobrzy aktorzy jak Bista, E. Kamiński, (B. Bilewski w "Podróżach..."), itd. Powtarzam, nie wolno mylić sentymentu z lat dzieciństwa z realną wartością tych filmów!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones