Robin (Rachel Nichols) dziedziczy majątek w niemieckim Schwarzwaldzie po dziadku. Mimo że nie widziała go odkąd miała 6 lat, przybywa do jego domu razem z mężem Leo (Yohance Myles), który od razu zauważa trofea wypełniające wnętrze. Będący myśliwym mężczyzna kolekcjonował zwierzynę i miał różne dziwactwa, jak choćby zmuszanie wnuczki do zjadania oka świeżo zabitego jelenia. Niemająca dobrych wspomnień z tym miejscem spotyka przyjaciela dziadka - Arthura (Miles Doleac). Ten opowiada legendę o pobliskim lesie, w co zdają się oboje nie wierzyć...