Wiesz, ale kobiety zachodzą w ciążę nie tylko z braku wiedzy i niefrasobliwości... Mimo, że mamy wspaniałe, oświecone czasy to wciąż kobiety są gwałcone. Z tego też jest wiele ciąż, a co za tym idzie dzieci. Wystarczy przywołać przypadek z ostatnich dni. 14-latka urodziła dziecko 71-letniemu sąsiadowi. Na szczęście dziecko zmarło. Dla mnie ten film to głos za aborcją jeżeli nie chcesz lub nie możesz mieć dzieci. Niechciane dzieci nidgy nie będą szczęśliwe i raczej zawsze będą miały jakieś problemy emocjonalne. Nawet jeżeli rodzina adopcyjna będzie wspaniała to sam moment kiedy dowiadujesz się, że matka cię oddała może być szokiem... A bądźmy realistami. Większość porzuconych dzieci nigdy nie znajdzie nikogo kto by ich adoptował...

Zdecydowana większość tzw. niechcianych ciąż, to poczęcia bez przemocy w tle, a właśnie wynik lekkomyślności, często popartej brakiem elementarnej wiedzy. Ciąża bohaterki nie była wynikiem gwałtu. Co do sytuacji Polek, pełna zgoda - jest tragiczna, zwłaszcza w zakresie braku dostępu do rzetelnej wiedzy, przekazywanej w sposób zorganizowany w ramach państwowego systemu edukacji. Nikt nie broni katoliczkom rodzić co roku, a na wykoślawiony system szkolny łożą wszyscy obywatele. W kwestii adopcji niestety również muszę się zgodzić. System faworyzuje obywateli polskich, co skazuje wiele maluchów na wegetację w sierocińcach, nawet gdy zgłaszają się chętni z zagranicy. W Polsce najistotniejsze jest życie „nienarodzonych”, a i to zwykle w okolicach wyborów, kiedy trzeba się przypochlebić agitującemu w kościołach klerowi. Cierpienie tych, którzy już są przerasta polityczne ambicje rządzących tym skundlonym krajem, o nich troszczy się Bozia i wszyscy święci, z widomym skutkiem.

"Całą tę niedorzeczną historię poznajemy w trakcie ciągnących się jak guma wywodów zapłakanego wariata"

XD

Po pierwsze to tylko film, nie ma tam żadnych pół-prawd, całych prawd czy w ogóle żadnych prawd. Rozumiem, że Ty rozumiesz zarówno ból Matki, która oddaje dziecko, ból dziecka, które się o tym dowiaduje jak i oczywiście ból nienarodzonego dziecka też. Sorry, ale w Polsce były historie typu wrzucanie ciał dzieci do beczki z kapustą, gdyby ktoś zrobił taki film, to też byłby "niedorzeczny" ? Ten gość co odpisał, że jest to film nawołujący do aborcji to w ogóle szok, wyprany beret przez lewicową propagandę. A czemu nie film nawołujący do wzięcia odpowiedzialności za własne czyny, za własne dzieci ? Poziom rozumowania co najmniej żenujący.