Nie pamiętam czasu, kiedy wybuchałam pełnym, szczerym śmiechem. To, co zrobiła reżyserka i aktorzy jest swoistym arcydziełem odnowionym komedii romantycznej, łamiącej te wszystkie słodko-sentymentalne brednie większości filmów tego gatunku. Dialogi to mistrzostwo. Tego nie da się opowiedzieć. to trzeba zobaczyć, usłyszeć i poczuć.