Dzisiaj byłam na seansie w Poznaniu w filmie dialogi są po Polsku - grają Polacy. Na kopii były angielskie napisy, chwilami zastępowane polskimi, gdy w filmie pojawiały się fragmenty po włosku. Tak więc może poszukiwania są niepotrzebne :).

Niestety ale w kopii, którą posiadam wszystkie dialogi są po włosku. Jak wrażenia po seansie?

Jak można się było spodziewać kino bardzo ambitne, przepełnione symboliką i mniej i bardziej czytelną. Są sceny, podczas których człowiek zapada się w sobie i snuje refleksje nad własnym życiem i dzisiejszym światem. Mistrzostwo reżysera przejawia w szczegółach i ogółach - zdjęcia, scenariusz, muzyka i kompozycja. Myślę, że Pan Majewski jest artystą w zupełnym, co tylko potwierdziło spotkanie z nim po seansie. Pięknie mówił o swoim filmie i sztuce, oraz o zatracaniu się człowieka... jeśli lubisz kino dla duszy powinno Ci się podobać. Ja wyszłam poruszona i zadowolona z seansu.