PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=769}
2,5 1 525
ocen
2,5 10 1 1525
O dwóch takich, co nic nie ukradli
powrót do forum filmu O dwóch takich, co nic nie ukradli

satyra na wpół udana

ocenił(a) film na 5

Niestety film sie nie udał, co jest winą glównie reżysera. Film to z gatunku satyra. Satyra na wszystko co otacza- na policje, władze, zwyklych ludzi, telewizje etc.. Robiąc sobie jaja z całej Polski, w sposob trafny żartowanie z władzy, pieniędzy twórca robi sobie jaja z widza, ktoremu oferuje formę, która żadko komu sie spodoba. Obraz- jadą osoby samochodem, nie wiadomo kto i gdzie, jedna z nich mowi "cos smiesznego", obraz czarny, znowu jacyś ludzie i tak na okraglo. Mamy wrażenie, ze oglądamy skecze, w słabym wykonaniu. Film póżniej sie rozkręca, jak reżyser pozwala nam poznać o co chodzi. Wielki atutem jest świetna szkoła polskiego aktorstwa. Bardzo dobre role wszystkich aktorów, zarówno pierwszo jak i drugoplanowych. Tu szczegolnie trzeba wymienić rolę Ewy Kasprzyk, ktora w roli kury domowej, parodiowala swoj wizerunek silnej kobiety ze Zlotopolskich i jedną z ostantnich ról Jerzego Bińczyckiego w świetnym epizodzie z harcerzami oraz rolę pięknej Ani Samusionek Robi się całkiem zabawnie, dopóki reżyser nie decyduje sie na kolejna satyrę na POLSKĄ POLICJĘ>> TO JUŻ PRZESADA- Kiler, Kiler-ow 2, tandetny 13 posterunek, Złotopolscy, Rodzina zastępcza itd.. Satyra naszej biednej policji pokazywana byla na ekranie tak często, ze wszystkie chwyty są już ograne. Wylężalek zrobil bardzo polski film. Liczne zapożyczenia z Kilera, Tygrysów europy, U pana boga..., czy nawet Torowiska. Satyra w filmie często jest świetna i bardzo trafna, niektóre teksty wchodzą w pamięć lecz forma skeczu na jaką zdecydował się rezyser wszystko zepsuła. Niezla komedia satyryczna, która wyśmiewa dosłownie wszystko. 5/10

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones