PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8199}

Nosferatu wampir

Nosferatu: Phantom der Nacht
7,6 17 910
ocen
7,6 10 1 17910
7,9 15
ocen krytyków
Nosferatu wampir
powrót do forum filmu Nosferatu wampir

Herzogowski Nosferatu bardzo mi się spodobał, jest zdecydowanie dość unikalny w swoim przedstawieniu ale nie da się ukryć, że jest tu mnóstwo głupotek i luk fabularnych, stąd też zdecydowałem, iż wolę ocenić ten film na 8 a nie 9. Z plusów najbardziej podobała mi się muzyka i sceneria. Europejskie krajobrazy okraszone dość specyficznymi, nieraz wręcz niepokojącymi brzmieniami nadają temu filmowi pewnego teatralnego sznytu. To jednak, co jest plusem jest też poniekąd minusem, gdyż uważam że Herzog za bardzo starał się odtworzyć klimat Nosferatu z 1922 roku, przez co wiele scen jest ZBYT teatralnych. Dziwnie się oglądało sceny, gdy np. Jonathan nic nie mówi, gdy Drakula po wyssaniu mu krwi z palca, zaczyna się do niego zbliżać, uprzednio dość gwałtownie przewracając krzesło. Widać jedynie lekkie przerażenie na jego twarzy a mimo to w pewnym momencie siada na krześle i jak gdyby nigdy nic, zasypia. Takie sceny, gdzie pierwsze skrzypce gra mimika sprawdzały się w latach 20. Ten film jednak wyszedł w 1979 roku i już w tych latach tego typu teatralne aktorstwo wygląda dość sztucznie. To samo się zresztą tyczy sceny, gdy Drakula budzi Jonathana, gdy ten spał. Również i tu brak dialogu, jedynie teatralnie przerażona twarz. Wspomnieć mogę jeszcze o Lucy, która widząc po raz pierwszy Drakulę, który nagle wchodzi do jej pokoju, również jest lekko przerażona ale później zachowuje się tak, jakby wtargnięcie bladego jegomościa do jej włości nie było wcale dziwne i nie naruszało jej prywatności. Co do luk fabularnych, to przykładowo nie rozumiałem, dlaczego Jonathan widzący Drakulę pakującego trumny do wozu, od razu założył iż Lucy jest w niebezpieczeństwie. Zgoda, Drakula widział jej zdjęcie i mu się spodobała ale nie było to dla mnie wystarczającym powodem, by Jonathan miał obawy o swoją ukochaną. Herzog jakby trochę gnał z akcją i pewnych wątków kazał nam się domyślać, przez co ten film sprawia wrażenie dość pociętego. Stąd też tytuł mojej opinii. Uważam Nosferatu za nieoszlifowany diament, gdyż jest to film z niesamowitą atmosferą ale cierpi on niestety na przesadną teatralność i luki fabularne.

ocenił(a) film na 8
Nekros97

Zapomniałem dopisać, że bardzo przypadło mi do gustu zakończenie. Jako że oglądałem wcześniej jedynie Drakulę z 1992 roku, byłem raczej przygotowany na szczęśliwe zakończenie a tu jednak historia kończy się dość tragicznie. Miłe zaskoczenie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones