Film jest łatwiejszy do ogladania- mniej męczący i niepokojący (w końcu to musical i tak
wiem 8 i pol ma byc wlasnie meczace i niepokojace) Ale z drugiej strony w zestawieniu z
filmem Felliniego jest to wersja dla głupków- wszystko jest wyraznie powiedziane Guido
zawsze sobie kogoś znajduje żeby powiedzieć o co mu wlasnie lezy na watrobie.