Dużo scen seksu i niemal nic poza tym. Gdy już robiło się ciekawie (sceny pozbywania się rzeczy Niny z jej mieszkania i możliwy romans z jej matką) film nagle się skończył.
I albo Nina sama nie wiedziała o co jej chodzi albo to ja nie zrozumiałam co ona chce od Holly.
Na poczatku filmu Holly mowi,ze jakby to ona zginela w wypadku, to tez by chciala aby jej chlopak sie dla niej zabił. Obejrzyj sobie jeszcze raz dokladnie pierwsze pojawienie sie Niny w łózku. Zauwaz jej zachowanie.Patrz co robi. Na koncu Holly mowi do Roba ,ze Ninie tak naprawde nie chodziło o niego.
To o co chodziło Ninie? jeśli o Holly to dlaczego właśnie o nią? Widziałam te sceny dokładnie a jednak nadal uważam, że film jest słaby a Nina sama nie wie czego chce a jeżeli wie to i tak nie ma to dla mnie sensu.