Proszę nie szerzyć szowinistycznej propagandy i nie dezinformować osób nie posiadających wiedzy na te tematy.

Odniosę się do bulwersujących fragmentów pańskiej wypowiedzi:

"akcje OUN w okresie międzywojennym- świetny zamach na Pierackiego- i antyukraińskie nastawienie państwa polskiego"
"brakuje tylko poszerzenia tematu o walki polsko-ukraińskie na Wołyniu"

Nie będę milczał wobec tych kłamliwych wypowiedzi:

Terrorystyczne akcje OUN za które jego działacze trafiali do polskiego "Guantanamo" w BerezieKartuskiej miały na celu zantagonizowanie relacji polsko-ukraińskich oraz własną promocję. Proszę zauważyć kto był celem tych terrorystycznych zamachów - osoby dążące do unormowania i uspokojenia relacji polsko-ukraińskich! Nie jest dzisiaj żadną tajemnicą nad tą terrorystyczną działalnością sprawował patronat wywiad niemiecki.
Ale powiedzmy ok - Polacy też strzelali do carskich urzędników w okresie zaborów, Piłsudski jest czasem posądzany o związki z Austriackim wywiadem. Takie bywają formy działań słuszne czy mniej -kwestia dyskusji.
Problem zaczyna się w momencie rozgorzenia II wojny światowej w którą wkraczają ukraińscy szowiniści u boku III rzeszy, w postaci Legionu Ukraińskiego.Ich jedyny wkład w wojnę III Rzeszy z Polską sprowadza się do spalenia żywcem pewnej liczby polskich jeńców wojennych.Ta zbrodnia tonie rzecz jasna w wielu podobnych przestępstwach Wehrmachtu i SS jest jednak o tyle symptomatyczna o ile umieści się ją w kontekście późniejszych wydarzeń na Polskich Kresach.
Tereny Małopolski Wschodniej Niemcy wraz ze Lwowem oddają ZSRR a, Rosjanie nie pozwalają Ukraińcom na jakiekolwiek antypolskie działania - wolą zachowywać zbrodniczy monopol wyłącznie dla siebie. Zostaje zamordowana lub wywieziona w głąb archipelagu Gułag niemal cała kresowa polska elita społeczna -a z nią także ci przedstawiciele inteligencji którzy przyczyniali się do działań represjonujących ludność ukraińską przed wojną. Wywiezieni zostają nawet osadnicy wojskowi z Wołynia. Pozostaje na miejscu głownie prosta osiadła tam od dawien dawna polska ludność -bezbronna i pozbawiona kadry przywódczej co jest między innymi przyczyną anemicznego tworzenia tam organów (w tym zbrojnych) polskiego państwa podziemnego.

Ukraińscy szowiniści ochoczo zabierają się za organizowanie nowego porządku Niemcy jednak rychło pokazują im kto tu jest panem i powstrzymują ich próby kreacji państwa ukraińskiego - to nastraja antyniemiecko część ukraińskich szowinistów, Czy chwycą za broń przeciw Niemcom? Czy raczej pójdą na front przeciw Rosjanom u ich boku jak ich ziomkowie z SS-galizien ? (która swoją drogą także brała udział w ludobójstwie, a po pierwszym łomocie otrzymanym od Rosjan połowa ocalałych zdezerterowała do UPA)
Nie.
Oni przy współudziale oczadzonej ich propagandą zwykłej ukraińskiej ludności rzucą się na bezbronną i niegroźną ludność polską (ale i na Ormian, czeskich czy holenderskich osadników) dokonując na niej aktu nie pojętego zdrowym rozumem ludobójstwa -ZAPLANOWANEJ czystki etnicznej.
Armia Krajowa znajdująca się w owym czasie w powijakach na terenie Wołynia jest bezradna. 27 dywizja AK zostaje sformowana już po apogeum dokonanej zbrodni kiedy kilkadziesiąt tysięcy polskich dzieci, kobiet i bezbronnych cywili zostało w bestialski sposób wymordowanych (obliczono kilkaset sposobów zadawania śmierci), a i tak wtedy nawet usiłują nawiązać z UPA współpracę przeciw wspólnym wrogom - wysłani jednak posłańcy zostają bestialsko (prawdopodobnie rozerwani końmi)zamordowani.

Tworzona jest polska samoobrona (hasło: Przebraże) zbliża się też linia frontu niemiecko-rosyjskiego - wchodzą do akcji Rosjanie podsycający chaos. UPO-wcy wolą jednak uciekać przed nimi na zachód gdzie dalej usiłują realizować akt ludobójstwa -tam jednak ludność polska jest liczniejsza, zdolna nie tylko do obrony ale także i odwetu. (Mówiąc o różnicach Trzeba jednak przypomnieć, że w AK za samosądy na Ukraińcach był sąd polowy i egzekucja podczas gdy w UPA nowi członkowie nader często byli zmuszeni przez swych kamratów do dokonania czegoś w rodzaju mordu rytualnego na przykład na swojej matce czy siostrze-Polce.)

Dopiero wtedy można mówić o walkach-polsko ukraińskich podsycanych dodatkowo przez Rosjan, panie łże-ludziku. To że UPA gdzieś po lasach chowała się przed Rosjanami do lat 60-ych w niczym jej w oczach normalnych ludzi nie usprawiedliwia. Inaczej kierując się podobną logiką powinniśmy niejakiemu adolfowi hitlerowi stawiać pomniki -bo któż jak nie on ma największe zasługi w zwalczaniu bolszewizmu? Problem jednak w tym że nazizm splamił się licznymi zbrodniami ludobójstwa, podobnie jak (przy zachowaniu skali) przestępcze organizacje OUN-UPA.

Oczywiście zaraz zostanę zakrzyczany jako filo-rus. Otóż nie, tak łatwo się zbyć nie dam i dodam że zbrodnie Rosjan po 17IX1939 na Kresach dorównują niekiedy bestialstwu ukraińskich nacjonalistów, a liczba ich ofiar daleko przenosi liczbę polskich ofiar nazizmu -Katyń to tylko czubek góry lodowej. Zwykła ludzka sprawiedliwość wymaga jednak pamięci o wszystkich ofiarach zbrodni jednako. Pamiętamy też o idących w tysiące ofiarach ukraińskich -o tych Ukraińcach którzy byli mordowani razem z Polakami bo nie akceptowali bestialstwa UP-owców uzurpujących sobie prawo do reprezentowania wszystkich Ukraińców. Mordowano ich bo pomagali Polakom, bo nie chcieli mordować swoich polskich sąsiadów i członków mieszanych polsko-ukraińskich rodzin... Cześć ich pamięci! -oni to bowiem ocalili człowieczeństwo ukraińskiego narodu i swoją postawą uczynili dla Ukrainy więcej aniżeli zbrodniarze OUN-UPA, którzy ponieśli de facto porażkę -stalinowskiego walca nie powstrzymali, a wszystkich Polaków wymordować nie zdołali. Dlatego Boją się dziś ocalałych ofiar i pragną schronić w cieniu kłamstwa...

Nie daję odnośników i źródeł ponieważ każdy zainteresowany jeżeli zechce sam zdobędzie wiedzę, która doprowadzi go do identycznych konkluzji.

Wiesz co tani prowokatorze? Żałosny jesteś z tym swoim "polowaniem na czarownice". OGLĄDNIJ WPIERW FILM A POTEM SAM OCEŃ CO W NIM JEST NIE TAK A CO W PORZĄDKU. NIE PODAJESZ ŻADNYCH KONKRETÓW TYLKO STARE-JARE OGÓLNIKI. JAK BĘDĘ CHWALIŁ FILM SZEREGOWIEC RYAN TO TY CELOWO SKOCZYSZ NA TAMTEN FILM I BĘDZIESZ JECHAŁ PO NIM NA CAŁEGO?

A JA CHĘTNIE PODAM ODNOŚNIKI I ŹRÓDŁA W PRZECIWIEŃSTWIE DO TEGO SZOWINISTY:
-Ryszard Torzecki, Kwestia ukraińska w polityce III Rzeszy, Stosunki polsko-ukraińskie w latach 1921-1929, Stosunki polsko-ukraińskie w II wojnie światowej
-Grzegorz Motyka, Ukraińska partyzantka 1942-1960, Tak było w Bieszczadach, Antypolska akcja OUN i UPA (bo nie stosuje się połączenia OUN-UPA, gdybyś siedział bardziej w historii a nie fantastyce to byś wiedział :) ), Służby Bezpieczeństwa PRL i Czechosłowacji wobec Ukraińców (dwie ostatnie pozycje to prace zbiorowe pod redakcją Motyki)
-Rafał Wnuk i G. Motyka, Pany i rezuny
-Eugeniusz Misiło, Pawłokoma 3 III 1945, Akcja Wisła. Dokumenty, Repatriacja czy deportacja (też zbiory dokumentów)
-AK w dokumentach (jest 5 czy 6 tomów)
-Roman Drozd, Ukraińska Powstańcza Armia
-Władysław Filar (weteran 27 dywizji AK!), Przed Akcją Wisła był Wołyń, Eksterminacja czy walki polsko-ukraińskie, Wydarzenia wołyńskie 1943-44
-Krzysztof Komorowski, Powstanie Warszawskie i Operacja Burza
-Andrzej Romanowski, Walki 27 dywziji AK na Wołyniu
-Jan Pisuliński, Akcja Wisła (praca zbiorowa)
Wymienieni wyżej historycy mają również wiele atykułów i innych prac na koncie.
Z Ukraińskich to mogę polecić prace Wiatrowycza, Serhijczuka, Caruka, Moroza, Kyryłczuka i Stachiwa. Z zachodnich twórców o OUN i UPA pisał Armstrong.

"Problem zaczyna się w momencie rozgorzenia II wojny światowej w którą wkraczają ukraińscy szowiniści u boku III rzeszy, w postaci Legionu Ukraińskiego.Ich jedyny wkład w wojnę III Rzeszy z Polską sprowadza się do spalenia żywcem pewnej liczby polskich jeńców wojennych"- kiedy, gdzie i kogo spalił "legion ukraiński"? Coś enigmatycznie o tym piszesz :)

"Ukraińscy szowiniści ochoczo zabierają się za organizowanie nowego porządku Niemcy jednak rychło pokazują im kto tu jest panem i powstrzymują ich próby kreacji państwa ukraińskiego - to nastraja antyniemiecko część ukraińskich szowinistów, Czy chwycą za broń przeciw Niemcom? Czy raczej pójdą na front przeciw Rosjanom u ich boku jak ich ziomkowie z SS-galizien ? (która swoją drogą także brała udział w ludobójstwie, a po pierwszym łomocie otrzymanym od Rosjan połowa ocalałych zdezerterowała do UPA)"

CÓŻ ZA NARRACJA! POWINIENEŚ DOSTAĆ NAGRODĘ J(OBLA) DLA NAJWIĘKSZEGI LITERACKIEGO OBCIACHU ROKU :)

1. Co rozumiesz przez słowo szowinizm? Ani banderowcy, ani melnykowcy nie zabraniali Polakom posiadania swojego państwa, ani Białorusinom czy Słowakom. Za to spora część Polaków (głównie pod wpływem polityki) uważała, że Ukraina nigdy postać nie powinna. Czemu? Ot takie mieli widzimisie- takie "widzimisie" i szafowanie ludzkimi istnieniami podchodzi pod szowinizm :) Ty jesteś tego przykładem :)
2. "Ziomkowie z SS-galizien"? To była taka jednostka? Ja słyszałem o 14 Dywizji Grenadierów der Waffen-SS, ale sformowano ją dopiero w kwietniu 1943 roku. I co rozumiesz przez słowo "ziomek"? Z jednej wsi wszyscy byli?
3. 14 Dywizja stoczyła bitwę pod Brodami. Walczyła przez dobry tydzień z kilkoma dywizjami gwardii. Straciła jakieś 3 tys. zabitych, ok. 1 tys. rannych i tysiąc jeńców na 11 tys. żołnierzy. Z 6 tys. ocalałych tylko 2 tys. zasiliło szeregi UPA. Sowieci stracili pod Brodami ok. 6 tys. zabitych, kolejne tysiące rannych i dziesiątki zniszczonych czołgów. To raczej Sowieci dostali porządny łomot pod Brodami. Niemcy byli tak zachwyceni stratami "Iwanów" w tej bitwie, że odznaczono za nią nominalnego dowódcę dywizji Fritza Freitaga Krzyżem Żelaznym z Mieczami.
4. "Oni przy współudziale oczadzonej ich propagandą zwykłej ukraińskiej ludności rzucą się na bezbronną i niegroźną ludność polską (ale i na Ormian, czeskich czy holenderskich osadników) dokonując na niej aktu nie pojętego zdrowym rozumem ludobójstwa -ZAPLANOWANEJ czystki etnicznej"
- oczadzony to jesteś TY. Bo kolejny raz udowodniłeś swój nieograniczony szowinizm i nienawiść w stosunku do ogółu Ukraińców :) Poza tym, gdzie na Wołyniu byli Ormianie? W książce Jarosława Gdańskiego można znaleźć zajawkę o ormiańskim shutzmanschaft batalionie wysługującym się nazistom. Rozumiem, że teraz użalałeś się nad biednymi zbrodniarzami :)

"Armia Krajowa znajdująca się w owym czasie w powijakach na terenie Wołynia jest bezradna. 27 dywizja AK zostaje sformowana już po apogeum dokonanej zbrodni kiedy kilkadziesiąt tysięcy polskich dzieci, kobiet i bezbronnych cywili zostało w bestialski sposób wymordowanych (obliczono kilkaset sposobów zadawania śmierci), a i tak wtedy nawet usiłują nawiązać z UPA współpracę przeciw wspólnym wrogom - wysłani jednak posłańcy zostają bestialsko (prawdopodobnie rozerwani końmi)zamordowani."
Armia Krajowa już taka biedna nie była, krótkowzroczna tak, ale nie biedna :) Poczytaj sobie o AK przed ludobójstwem na Wołyniu :) A Rumla to prawdopodobnie rozstrzelano. Mit o rozrywaniu końmi wymyślono długo po wojnie :)

"Tworzona jest polska samoobrona (hasło: Przebraże) zbliża się też linia frontu niemiecko-rosyjskiego - wchodzą do akcji Rosjanie podsycający chaos. UPO-wcy wolą jednak uciekać przed nimi na zachód gdzie dalej usiłują realizować akt ludobójstwa -tam jednak ludność polska jest liczniejsza, zdolna nie tylko do obrony ale także i odwetu. (Mówiąc o różnicach Trzeba jednak przypomnieć, że w AK za samosądy na Ukraińcach był sąd polowy i egzekucja podczas gdy w UPA nowi członkowie nader często byli zmuszeni przez swych kamratów do dokonania czegoś w rodzaju mordu rytualnego na przykład na swojej matce czy siostrze-Polce.)"

Cóż za "wspaniała" kontynuacja "fascynującej" narracji. Powinieneś dostać order z kartofla :) A zapomniałeś o Zasmykach? Też samoobrona.
AK za samosądy na Ukraińcach nie karało. Spójż ile razy powtarzano rozkaz aby nie mordować kobiet i dzieci, spójż ile razy miały miejsce sądy polowe w tej sprawie. Coś wzmianek nie ma :)
Uowcy nie uciekali przed Sowietami na zachód. Ile na zapleczu było starć z silnymi oddziałami ACz i NKWD, tak sprowokowanych jak i wygranych przez UPA. Sporo oj sporo. Oddziały z Zakerzonii aby minąć front po prostu przebijali się na wschód a potem szli za ACz aż wrócili na swe ziemie. Poczytaj trochę. Niedługo dowiemy się od Ciebie, że "Jezus był Polakiem" :)

"Nie daję odnośników i źródeł ponieważ każdy zainteresowany jeżeli zechce sam zdobędzie wiedzę, która doprowadzi go do identycznych konkluzji"

TY NIGDY NIE PODAJESZ ODNOŚNIKÓW BOŚ ZA G...I I SIĘ ZLĄKŁEŚ. TWOJA MARNA WIEDZA TO ŻAŁOSNE WIDZIMISIE DZIECKA KTÓRE NIE MA CO ROBIĆ I REALIZUJE SIĘ TUTAJ :)

Ale przekłamania i to w dodatku w powołaniu się na źródła, w których nie ma tego typu "wersji". A, że Szuchewycz nie miał nic wspólnego z ludobójstwem Polaków na zachodniej Ukrainie skwitowałem głośnym śmiechem. Będziecie tu faszyści ukraińscy przyjeżdżać i forsować wersję, że to była wojna między oba nacjami? Na wojnie nikt nie zabija masowo matek i dzieci, nie pali domów, wycina drzew, żeby żaden ślad po innej nacji nie został. Tfu!!! Ale kości czekają, przebadamy sobie DNA porównane z krewnymi. Za 10 lat, może za 50 lat, ale to zrobimy...