Tak słyszałem ,że ta książka zainspirowała ten film.
W niej ten Neurochirurg opisuje swoją śmierć kliniczną podczas zapalenia opon mózgowych...
Dokładnie opisuje to doświadczenie duchowe,przemyślenia i rozterki po tych 7 dniach śpiączki.
Próba pogodzenia wiedzy z wiarą.
Polecam również książki M. Newton'a: "Wędrówki Dusz" i "Przeznaczenie Dusz".
W fascynujący sposób opisują świat dusz i pokazują zagadnienie życia po śmierci z nowej perspektywy.
A i jeszcze jedno,nieważne czy jesteś ateistą,katolikiem, czy wyznawcą innych religii...
każdy wierzy w to co chce,nie potępiam nikogo.
Czy waszym zdaniem film daje do myślenia ?
Sam film jest słabo zrobiony, to trzeba przyznać. Zgadzam się z recenzją redakcji. Natomiast faktycznie moze się stać inspiracja do własnych poszukiwań i refleksji, bo przecież każdy myślący czlowiek musi sobie na tych parę pytań odpowiedzieć. Akurat jestem z obozu wierzących więc niby jestem targetem tego filmu - i doceniam jego próbę przkeazania ważnych myśli, choc jest to próba nie do końca udana. Ateista raczej ywbuchnie śmiechem na widok estetyki nieba w tym obrazie
Co do E. Alexandra, to czytałem nieco na jego temat. Sama książka jest nie do zdobycia, ale z tego co wiem, to jego historia jest ważnym głosem, bo to przecież cżłowiek nauki, i chyba niewierzący. Co do filmu - powstał na podstawie ksiażki samego pastora, Todda Burpa, gdzie opisuje przezycia syna. Historia jest na faktach, jakkolwiek by to nie brzmiało
oczywiście, że daje do myślenia. Ja jestem pod wielkim wrażeniem jego książek, właśnie skończyłam czytać Mapę nieba rewelacyjna. Ale ja jakich książkach mówisz, że są nie do zdobycia? Możesz poszukać chociażby na stronie wydawnictwa znak. ja tam kupiłam.