Ludzie! jesli ogladaliscie ten film, wpadl on Wam do rak, to powinno cos dla Was znaczyc.
przeslanie tego filmu nie jest wyssane z palca, wszystko dzieje sie naprawde tylko ze my
tego nie zauwazamy. sprobujmy choc przez chwile sie tego posluchac, wiele do stracenia
nie mamy, a jak wiele do zyskania...
Ze jest pewna energia na swiecie i w nas dzieki ktorej mozemy zobaczyc swiat tak pieknym jaki naprawde jest. tez mozemy sie miedzy soba porozumiewac w taki sposob by nie powstawaly konflikty miedzy nami. Oczywiscie chodzi tu tez o dialog miedzy panstawami (polityka)... chodzi o to zeby to w sobie odnalezc, odnalezc Boga...
no proszę czego się człowiek może dowiedzieć :-)
ps.Boga niema ,Bóg to wymysł ludzki ;]
kolega ma racje ta energia istnieje ale wygląda to inaczej niż zostało to pokazane w filmie