OPIS
Akcja filmu osadzona jest w latach ’90 w Ostii i na przedmieściach Rzymu, czyli w tych samych miejscach, w których mieszkali, chodzili, kochali i cierpieli bohaterowie filmów Piera Paola Pasoliniego.
Ci, którzy kiedyś byli “chłopcami z marginesu”, w latach ’90 zdają się przynależeć do świata ogarniętego przez hedonizm, mimo że miejsce, w którym mieszkają to głęboka peryferia. Jest to świat, w którym pieniądze, szybkie samochody, nocne lokale, narkotyki syntetyczne i kokaina to codzienność. Właśnie w tym świecie Vittorio i Cesare, nieco ponad dwudziestoletni chłopcy, próbują odnaleźć swoją tożsamość. Wejście w dorosłość w takich warunkach sporo kosztuje i Vittorio, żeby ocalić swoje życie, powoli zacznie oddalać się od Cesare, który stoczy się na dno. Więź między dwojgiem przyjaciół jest jednak tak silna, że Vittorio tak naprawdę nigdy nie opuści Cesare ani nie straci nadziei na nową lepszą przyszłość. Wspólną.
Mocno mnie dziwi ten wybór... Naprawdę nie powstało ostatnio we Włoszech nic lepszego? Lub chociaż oryginalniejszego? Film jest zgrabny, ale zarówno pod względem treści, jak i formy niczym się absolutnie nie wyróżnia... A aluzje do Pasoliniego (szczególnie "Włóczykija") nie każdy dostrzeże :) Jedyne co tu naprawdę się wybija to aktorstwo Marinellego i Borghii.