Ogladalem na WFF ... ja plakalem ze smiechu ... i nie moglem wyjsc z podziwu ... a wzbudzic u mnie podziw to nielatwa sprawa szczegolnie jesli idzie o Musicale :).
Blyskotliwy i z dystansem ... Scena Grania na miescie jakby bylo Miasto instrumentem ... jest Arcy genialne !
Odniosłam podobne wrażenia :) Trochę anarchii, trochę absurdu, dużo humoru!
Choć sztuka grania na niekonwencjonalnych instrumentach nie jest niczym nowym, pomysły bohaterów wcale nie są takie oczywiste. Film jest ciekawy fabularnie i muzyczne, zdjęcia też są całkiem niezłe. Polecam :)
P.S. Motyw muzyków-buntowników skojarzył mi się z "Edukatorami", jednak "Nieściszalni" to film o bardziej pozytywnym i mniej ideologicznym zabarwieniu.
Zdecydowanie najlepszy musical wszechczasów. Kiedy nasi "twórcy" nauczą się robić takie filmy jak Skandynawowie?...
Podzielam zdanie, zdecydowanie jeden z lepszych filmów jakie widziałem w tym roku :) Absurd, dystans i poszanowanie widza na wysokim poziomie :) Lubię takie wykręcone dzieła.
poczytałem wasze posty i się napaliłem na ten film. niestety jednak, brałem go na trzy razy. dwa razy mnie uśpił, trzeci raz już dotrwałem do napisów końcowych. rozczarowałem się, chociaż zapowiadał się świetnie po pierwszej akcji na drodze. później było już tylko nudniej.
Obawiam sie ze moze to filmowi odebrac dosc istotny element o jakim traktuje :) czyli "dzwiek"
Także nie dla mnie. I także scenę z akcją na drodze uważam swoiste "miłe złego początki". Nie żebym go jakoś szczególnie krytykował - po prostu nie trafił do mnie, choć bardzo tego chciałem.
No, może nie do końca jest tak, jak to napisałem u góry - sceny, gdy uzyskują dźwięki z tych wszystkich przedziwnych rzeczy, łącząc je w niesamowite... symfonie? po obejrzeniu trailerów wydały mi się doprawdy niezwykłe i poniekąd oczywiście interesujące - jednak nie zmienia to zanadto faktu, że film jako całość cały czas jest dla mnie kompletnie niezrozumiały i pomimo niewątpliwego kunsztu owych wyrafinowanych i wysmakowanych fragmentów, wciąż bardziej jawi się jako całkowicie odjechana, pozbawiona większego sensu (i przez większość czasu nudna) ciekawostka, aniżeli "film" w pełni tego słowa znaczeniu.
Tym niemniej oddaję cesarzowi co cesarskie - warstwa dźwiękowa robi jednak wrażenie.
Film jest piękny - dla ludzi wrażliwych i myślących (przynajmniej na tyle, żeby zrozumieć fabułę:-). Dla pozostałych może być za trudny.
Muzyka dla mnie cudna.
Ogólnie: film z klimatem, a takie lubię :-)
Ale nie nazwałabym go komedią, pomimo tego, że była jedna bardzo śmieszna scena z grą na pacjencie ;-) Bardziej po prostu film artystyczny, z elementami komedii, ale nie wydaje mi sie, ze jego celem miało być rozśmieszanie ogółem, więc nie jest to wg mnie komedia. Komedia z zasady jest kręcona aby rozśmieszać, a tu, wydaje mi się, że głównym celem był efekt artystyczny.
Mylisz się, jeśli chodzi o ocenę odbiorców - dla mnie nie było w nim absolutnie niczego trudnego, czy niezrozumiałego - film był prosty i przejrzysty. Moja ulubiona stacja radiowa intensywnie zachęcała do jego obejrzenia, co też uczyniłem. Rozczarował mnie - spodziewałem się czegoś ciekawszego - dlatego uważam to dzieło za jeden z najbardziej przereklamowanych filmów, jakie obejrzałem.
Kurde ale masz panie wymagania .... zastanawiam sie czym cie rozczarowal .... bo jesli to zrobil to chyba wiesz jakbys to zrobil po swojemu .... zamieniam sie w sluch ?/
Jakies pomysly co bys tam pozmienial albo co bys dodal zebys nie byl rozczarowany ?
Metaloova .... Nadinterpretacja ... z twojej strony i wciaganie tego filmu w kino Du Artistic ... (może) Jest piekny (może) ? dla wrazliwych myslacych (jak dla mnie brzmi to troszke pretensljonalnie.... w koncu nie jest to kino psychologiczne ani tymbardziej melodramat :| )
Przeca tam niema nad czym myslec .... to niekonwencjonalne smieszne kino traktujace o muzyce w pełni krasy .... zabawa wizją i dzwiękiem ...
Kwestia czy komus sie spodoba pomysl ... mnie urzekl glebi sie nie dopatruje ale podziwiam w tym filmie pomyslowosc ... :)
Pozdrawiam :D
Ja się zgadzam z Metaloova, bo gdybyśmy nie byli wrażliwi i myślący to nie dotarły do nas ten film, nie zachwycił nas ani nie skłonił do pisana i czytania o nim :) i właśnie dlatego, ze to jest niekonwencjonalne kino w którym twórcy bawią się wizja i dźwiękiem odbiorca musi posiadać pewne szczególne cechy, żeby to "złapać " , prawda? :)
Pozdrawiam
Ps: obejrzałam ten film po Twojej recenzji , dzięki :)