PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=688241}
6,8 5 277
ocen
6,8 10 1 5277
5,9 7
ocen krytyków
Nasza klątwa
powrót do forum filmu Nasza klątwa

...ale szczerze powiem, że film był dla mnie jak za bardzo naostrzony nóż. Za mocno, za bardzo, za dużo, za głośno. Jakby ustawić kamerę i nagrywać umierającego szczeniaka. To trwa i trwa. I trwa. Nie dałem rady. Miałem ochotę wyjść z kina (widziałem zdaje się na Watchdocs).

1z1000

Jestem tego samego zdania :P Sposób na wypromowanie własnej osoby przy pomocy nieszczęścia swojego dziecka - budzi najwyższy niesmak. Z seansu na WFF-ie wyszedłem mocno zażenowany :-/ Poza tym to pseudo dokument - dialogi zaaranżowane. O tym przypadku powstały inne, prawdziwe dokumenty.

ocenił(a) film na 3
kwadracik

Właśnie! Też miałem straszne poczucie manipulacji treścią. Sztuczne dialogi i ten podkręcony w postprodukcji dzwięk maszyny... Okropność

1z1000

ja również tak to odebrałam. Czuć było że dialogi nie były na żywca. Poza tym, nie wiem czy wolno mi się w tej kwestii wypowiadać bo to tak jakbym oceniała czyjeś życie no ale cóż, sami nakręcili o sobie dokument: bardzo nie podobało mi się sposób w jaki mówili o synu "on, jego, jemu" - jakby to był jakiś obcy człowiek, jakby nie miał imienia, w zasadzie dopiero później pojawia się imię jak zwracają się bezpośrednio do Leosia. dla mnie to było troche wszystko sztuczne. Pierwszej nocy (gdy Leosia jeszcze nie ma w domu) widzimy bohaterów zmęczonych, z kieliszkami wina, na kanapie jakby cały dzień się zajmowali gromadą niepełnosprawnych dzieci. W ogóle troszkę zadziwiający jest fakt że rodzice chorego dziecka nieustannie popijają wino - ale to przecież takie europejskie.

kwadracik

"Sposób na wypromowanie własnej osoby przy pomocy nieszczęścia swojego dziecka " - chyba nie znasz historii tego dokumentu... Nie był kręcony "pod publiczkę".

Tigercub

czyżby to miał być film do archiwum domowego?

ocenił(a) film na 7
1z1000

Druga połowa jest optymistyczna :) Gdzieś z tej całej szarości wyłaniają się małe promyczki nadziei, więc jako całokształt moim zdaniem film jest dobry. Chociaż faktycznie, niektóre sceny z początku są mocne i miałam ochotę przerwać oglądanie.

ocenił(a) film na 5
1z1000

Przy całej powadze sytuacji i nie komentując tematu filmu - też miałam wrażenie sztuczności, zaaranżowania scen i dialogów... Szkoda, bo to mógł być bardzo dobry film ... Pewnie jdenak trudno zachować dystans do tematu, gdy dotyczy nas osobiście, a z tyłu głowy coś podpowiada, jak "lepiej" ująć temat i pokazać problem

Tania_G

mysle ze ciekawiej by bylo gdyby: jeden rodzic byl aktywny przed kamera a drugi tylko i wylaczeni za kamera.. lub ktos z zewnatrz montowal ten film wybierajac bardziej obiektywne fragmenty.. lub jak zrobil Koszalka w podobnej stylizacji dokumencie, byl przed kamera ale jako bierny bohater. tutaj szczegulnie polski widz czuje ze wszystko zostalo podrasowane niestety i nie czuc tych emocji ktore powinny towarzyszyc tej chorobie i calej sytuacji..

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones