Nie będę oryginalny, ten film to pieprzona bujda, dla fanów historii to jest to absolutne nieporozumienie, dla laika ten film jest nielogiczny i pogmatwany (w tym filmie zaczynamy od rewolucju, poprzez zamach stanu, krótka wizyta w egipcie, austerlitz i koniec, dosłownie). Film o napoleonie, który nie jest o Napoleonie, 50% filmu to józefina, jeden z najwybitniejszych wojskowych w historii pokazany jako zwykły buc bez cienia charyzmy(phoenix tak się zmarnował w tym filmie), raz jako przemocowy tyran a raz jako absolutny pantoflarz i tak Napoleon był zadufanym w sobie egocentrykiem, ale oprócz tego był zajebiście charyzmatyczny i inteligentny, ten film w ułamku nie pokazuję wielkości Korsykanina , człowieku, który na kolana rzucił Europę, o którego upadku można rozmawiać godzinami, a o zwycięstwach można mówić przez całe dnię, w opinii reżysera i scenarzysty nie zasługuję na własny film, bo tak ten film nie jest o Napoleonie tylko o Józefinie(btw nie to nie była wielka relacja, Napoleon szukał okazji na wejście do wyższych sfer, a Józefina po prostu miała długi i dlatego ożeniła generała). W filmie nie wspomniano słowem o wojnie z Hiszpanią, Portugalią, brak jakichkolwiek informacji o koalicji anty-Napoleońskiej i coś ważniejszego bo to są drobiazgi, w filmie nie wspomniano nic o najważniejszych osobach w życiu Napoleonach: matka pojawia się na 5 min, jeden z braci jest często pokazywany, brak sióstr(dosyć ciekawa historia, z trzech tylko jedna nie sprzedawała innym wywiadom informacji o bracie) ani nic o jego marszałkach(konflikcie z Davoutem, mocnej przyjaźni z Lannesem, nad jednym z podwładnym co zginał pod Marengo to Bonaparte płakał).
Jest jednak parę rzeczy, które w tym filmie wyszły świetnie: początkowe pokazanie życie politycznego Francji(egzekucja Marii Antoniny, zamach stanu na robespierego), sceny batalistyczne(absolutnie genialnie, jedne z najlepszych w historii kina) i póżniejszy zamach stanu na dyrektoriat, gdyby ten film wyrzucił połowę scen(głównie niepotrzebnych) z Józefiną to dodał chociaż jakiegoś narratora omawiającego wydarzenie i dopowiadającego informacje, to byłby to film o wiele lepszy. Kończąc mój wywód, i nawiązując do tytułu, Ridley idź na emeryturę już nie musisz pracować masz masę kasy, zostaw za soną Napoleona i dom gucci i odpocznij