Dwie świetne sceny Walkena, które na długo zapadną mi w pamięć:
1) Taniec dla Zacha
2) Rozmowa z Jasonem w którym wyjawia mu swoją tajemnicę
MISTRZOSTWO!
Poza tym to ciepła, przyjemna opowieść o tym, że rodzina jest najważniejsza, chwilami smutna, chwilami wesoła. Warto obejrzeć.