Gdyby aktorzy grali mniej teatralnie, a dialogi były mniej poetyckie, to mogło być całkiem dobre kino.. a tak zamiast filmu sci-fi, wyszło widowisko teatralne z mnóstwem wątków religijnych i filozoficznych. Nie wiem nawet, czy cokolwiek by pomogło, odzyskanie i skompletowanie tych utraconych taśm filmowych.. Tamtejsze kino, a głównie aktorzy, nie byli poprostu gotowi na tego typu filmy.