Odważne aktorstwo w wykonaniu Julianne Moore. Diabelnie trudna scena do zagrania, bo sekwencja kłótni z Modinem jest długa. I jakby tego było mało, Moore występuje nago. Podziwiam odwagę i kunszt aktorski Moore. Podziwiam Altmana za geniusz reżyserski i znakomite pomysły na długo przed "Magnolią" i "American Beauty".
a co rude to złe ?
haahha
fajna scena
+18
http://img248.imagevenue.com/img.php?image=48486_juliannemoore_shortframe973_123 _400lo.jpg