genialna kreacja Malkovicha, oglądałam ten film pierwszy raz jako małe dziecko i przez długi czas ten aktor kojarzył mi się z osobą niepelnosprawną, nie wiedzialam dlaczego, aż znowu nie obejrzałam filmu i nie przypomniałam sobie tej roli. proste postaci, ale to własnie w prostocie tkwi geniusz filmu. no i dla mnie to tego rodzaju obraz, który buduje we mnie napięcie lepiej, niż większość filmów akcji - wiemy o marzeniach bohaterów, wiemy, że w końcu są blisko ich spełnienia i czujemy, że zaraz wydarzy się coś, co nie pozwoli tych marzeń dogonić. uwielbiam takie klimaty.