Film oparty jest na prawdziwym, do dziś nierozstrzygniętym procesie o morderstwo. Opowiada historię dwudziestoośmioletniej Jodi Arias (Tania Raymonde) – początkującej fotografki uznanej winną zabójstwa swojego byłego kochanka Travisa Alexandra (Jesse Lee Soffer). Nagie ciało mężczyzny znaleziono pod prysznicem z podciętym gardłem, 27 ranami kłutymi i postrzałową raną głowy. Akcja filmu rozgrywa się w Kalifornii i Arizonie. Jodi Arias to młoda dziewczyna bez wykształcenia, która nie miała dotąd szczęścia do mężczyzn. Mieszka u dziadków, nie ma porządnej pracy ani wyraźnego celu w życiu. Zdaje się jednak być miłą, choć trochę zagubioną dziewczyną. Na szczęście, wkrótce w jej życiu pojawia się wymarzony facet – młody, przystojny sprzedawca i trener motywacyjny Travis Alexander, który jest także pobożnym Mormonem. A przynajmniej tak twierdzi. Alexander zdaje się mieć wybiórczy stosunek do religii – nawet nie tknie kawy czy alkoholu, ale chętnie przystaje na częsty przedmałżeński seks z Jodi. Ukrywa też związek z dziewczyną - swój „mroczny sekret" - przed religijnymi przyjaciółmi. Nie podoba się to Jodi, która pomieszkuje u chłopaka i szczegółowo planuje wesele już po kilku miesiącach związku. Tymczasem Alexander chwali się kolegom, że znalazł sobie „panienkę do bzykania" i że z dziewczyną łączy go tylko seks. Kiedy dochodzi do konfrontacji między kochankami, Alexander kończy związek. Jodi wpada w obsesję, jest zaborcza, nachodzi Alexandra i nęka jego nową dziewczynę. Co on na to? Próbuje doprowadzić do tego, by zamiast dalej być parą, zostali przyjaciółmi od seksu.
(znalezione w sieci)