Powiem krotko, chrzanisz..........................................pseudomadre wypociny.

Zniżę się do Twego poziomu i napiszę: jesteś debilem.
A teraz powrót do normalności i napiszę: cóż za wspaniały głos w dyskusji. Siła Twoich argumentów jest powalająca. Myślę, że wszystkich przekonałeś, że autor wątku nie ma racji.

Żandarmie, jako użytkownika, bardzo szanuje twoje wypowiedzi, bo nieraz udowodniłeś że potrafisz odróżnić "kicz" którym sie wszyscy zachwycają, od "arcydzieła" którym zachwalają sie ludzie z wyczuciem. Wyraziłem jedynei swoje zdanie, a ty zachowałeś się nadzwyczaj chamsko. Przykro mi mówić, że ktoś tak inteligentny, zachowuje się jak dziecko.

Pozdrawiam!

Dremaworks Forever.

Nie wiem jak można porównywać dwa filmy przeznaczone dla zupełnie różnych grup odbiorców. "Ant Z" to animacja kierowana do dorosłej części widowni, podczas gry "Dawno temu.." to typowa produkcja dla dzieci. Widać forma animowana u części krytyków zawsze powoduje przestawienie w tym samym kierunku. Oceń produkcję Pixara jako dziecko, a DreamWorks jako dorosły. Następnie porównaj oceny.

Mrówka Z tez jest dla dzieci. A porownanie ma sens, bo oba filmy w podobnym czasie wzieły się za podobny koncept i rozwinęły go po swojemu. Dreamworks nie bał się zrobić tego tak by film był i dla dzieci i dla dorosłych, nie bał się w animacji dla dzieci zawrzeć pewnego morału i poważnej jak na film dla dzieci tematu antyutopii.
Zaś Disney po prostu zrobił film dla dzieci i to słaby. Ale oba filmy zaczęły się od podobnego pomysłu

O mrówkach to są filmy na National Geographic... Więc James Bond i Titanic to podobne filmy bo mówią o ludziach? Oo Po drugie Mrówka Z nie jest filmem dla dzieci, nie zrozumieją o co w nim chodzi. Ocenianie filmów animowanych tylko pod względem poziomu animacji i wartkości akcji to nie jest dobra droga, pozdrawiam.

Mrowka Z jest dla dzieci. Zawsze i wszędzie była tak promowana. To, że ma drugie dno i dla dorosłych tez się nadaje nie robi z tego produkcji dla dorosłych.