Moulin Rouge- kojarzył mi się z piosenką, nic więcej o nim nie wiedziałam. Szczerze… nie spodziewałam się niczego dobrego. Dawno nie byłam tak mile zaskoczona. Wszystko mi się podobało, scenariusz, zdjęcia, muzyka utwory- świetnie dobrane! Nie można zapomnieć o polskim wkładzie -Jacek Koman w „El Tango de Roxanne” genialny! Film jak dla mnie 10/10