PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=123157}
6,5 2 876
ocen
6,5 10 1 2876
Morderca ze wschodu
powrót do forum filmu Morderca ze wschodu

Do ścieku

ocenił(a) film na 2

Andriej Czikatiło należał do jednych z najgorszych seryjnych morderców wszech czasów. Historia jego okrutnych poczynań stanowi świetny materiał na film. Rzec, że ta produkcja jest kiepska - to mało. Schemat zazębia się na schemacie, temat potraktowany bardzo płasko i jednostajnie, strona faktograficzna kuleje, dodane są jakieś dziwaczne motywy (jak np. hipnoza, czy przesłuchanie penis w penis???). Całość ciągnie się jak flaki z olejem i sprawia wrażenie robionej na siłę (aktorzy chyba byli świadomi, że jest to totalny niewypał).
Czikatiło w rzeczywistości przerażał, to co robił dawało mu spokój umysłu i nie wynikało z chęci osiągnięcia satysfakcji seksualnej (w filmie tego nie widać). Był to prawdziwy potwór o łagodnej twarzy. Z fascynacją opowiadał o odgryzaniu penisów, kroczy, czy sutków dzieci. Z tęsknotą wspominał jak wyrywał wnętrzności swych kobiecych ofiar, by móc przeżuwać ich macice.
McDowell niestety nie oddał tego wewnętrznego obłędu i zezwierzęcenia. Jego gra jest dość sugestywna, lecz mnie nie przekonała. Czikatiło w jego wykonaniu wygląda co prawda na dewianta, ale co najwyżej takiego, który chodzi w prochowcu i pokazuje dzieciom penisa, a nie sadystycznego rzeźnika, który dokonuje perwersyjnych zabiegów chirurgicznych (potwór często dopuszczał się amputacji części twarzy czy organów, gdy ofiary były w pełni świadome).
Wracając do motywu hipnozy, którą miał rzekomo stosować "Zabójca z lasu", to chyba nic głupszego nie dało się wymyślić. Czikatiło swe ofiary wabił zawsze urokiem i łagodnym obliczem. Kiedy "upolował" dziecko, tracił kontrolę dopuszczając się bestialskich czynów (nie wtedy, gdy czuł w ustach zew krwi, jak to przedstawiono w filmie).

"Evilenko" jest to naprawdę twór kiepski i nie warty absolutnej uwagi. Tym, którzy koniecznie chcą zobaczyć film o kanibalu Andrieju, polecam bardziej "Obywatela X". Nie jest to również strzał w dziesiątkę, ale przynajmniej ówczesne radzieckie realia zostały oddane o niebo lepiej i bardziej klimatycznie.

ocenił(a) film na 3
south-of-heaven

zgadzam się; nigdzie nie słyszałam ani nie czytałam o tym, żeby stosował on w hipnozie - jeśli by tak było, to powinni to jakoś wyjaśnić w filmie (skąd się tam w ogóle wziął ten motyw?? ani nie wyjaśnili, jak były nauczyciel pracujący na kolei nauczył się ją stosować, ani nic, tylko spojrzał na ofiarę a ona jak cielę szła za nim nie wiedząc gdzie i po co, a nagle prokurator okazuje się być na hipnozę odporny), ale ja jestem za tym, żeby nie ubarwiać filmu w durny sposób.

Mam pytanie- skąd masz tyle informacji o nim (jaki był, jak opowiadał o swoich zbrodniach)?

ocenił(a) film na 2
Izz_N

W odpowiedzi na Twoje pytanie:
W necie można znaleźć wiele ciekawych artykułów na temat Czikatiły (szczególnie anglojęzycznych).
Jest również sporo interesującej literatury. Dla przykładu:
* Richard Lourie, "Drapieżca - polowanie na diabła".
* Martin Gilman Wolcott, "100 największych zbrodniarzy".
* Wiktor Gonczarow, "Wampir z Rostowa".
* Stephen J. Giannangelo, "Psychopatia seryjnego morderstwa".

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones