Wielokrotnie się nad tym zastanawiałem. To znaczy: czy ludzie którym ten film się zupełnie nie podobał, są po prostu mniej inteligentni, mniej wrażliwi na subtelne piękno wypływające z absurdu, mają zamknięty umysł i zadowalają się tylko trywialnym humorem, serią pomyłek, sprytną grą słów, albo niespodziewanym zbiegiem okoliczności; czy przeciwnie - są bystrzejsi, nie mają problemów osobowościowych, nie potrzebują zbiorowej halucynacji jakim, dla niektórych nie dających sobie rady we współczesnym świecie, jest rzekomy geniusz Pyhonów, i bawi ich tylko to co logicznie śmieszne nie dlatego, że są ograniczeni, ale dlatego, że to jest po prostu śmieszne, a nie stanowi tylko przedmiot usprawiedliwiający a nawet uszlachetniający umysłową aberrację .

Nie wiem. Nie należy być sędzią we własnej sprawie. Dla mnie 10/10.

Nie chce nikogo obrażać i uważam, że tego typu komedie po prostu się lubi albo nie. Ja oczekuje czegoś innego w filmach tego typu. Co do mojej inteligencji to zapewniam cię kolego z góry, że jest ponad przeciętną. Może po prostu bawią mnie inteligentniejsze komedie- filmy, które trzeba zrozumieć, żeby się z nich śmiać.

"Co do mojej inteligencji to zapewniam cię kolego z góry, że jest ponad przeciętną"
Ludzie których wspomniana inteligencja jest "ponad przeciętną" raczej nie ogłaszają tego na forach publicznych, ponieważ jest to objaw narcyzmu. Innymi słowy jeżeli jesteś tak inteligentny jak mówisz to udowodnij to a nie pisz o tym.

BTW. Jeżeli zwracasz się do kogoś publicznie to staraj się zachować szacunek do tej osoby i wszelakie "Cię" "Twoje" itd pisz z dużej litery. Bo znów nie wiadomo czy to z Twojej strony brak szacunku czy inteligencji

żeby cię jeszcze bardziej dobić powiem, że mam 146 IQ. Wiem jestem idiotą bo się tym chwalę. Zauważ, że inteligencja odznacza się mądrością wrodzoną, praktyczną, to o czym piszesz to mądrość nabyta poprzez m.in. kontakty społeczne. Widać trochę mi jeszcze brakuje. Pozdrawiam wszystkich idiotów mojego formatu.

"ze sie tak wyraze" nie obsraj się tą swoją yntelyngencjom

Dlaczego piszesz że miejsce tego filmu jest nieporozumieniem? Przecież to co podoba się Tobie niekoniecznie musi podobać się innym, i na odwrót. Mnie tam absurd pokazany przez "Pythonów" przypadł do gustu i nie uważam się za "płytkiego" odbiorcę :d

yes yes yes
trolling
love it

Ja mam IQ 260, moja Mama 2 500 000 a Tata 2 700 000 więc jestem strasznym przygłupem wśród rodziny a jednak mam IQ 260 więc jestem ponad 100 punktów IQ do przodu w stosunku do Ciebie.... Człowieku.... internet to internet.... dobrze napisany post i każdy łyknie co mówisz.... jedni będą zdania "wooooo ten facet ma 146 punktów IQ to musi mieć rację co do masy rzeczy" drudzy pomyślą "to chyba jakaś ściema" i podejdą do niektórych wypowiedzi sceptycznie. Ja należę do tych drugich i możesz mi napisać nawet, że Twoim biologicznym dziadkiem jest Steve Jobs a tak w ogóle to jesteś dalekim krewnym Einsteina itd. itd.
Druga sprawa... Punkty IQ są jedynie wartością więc nawet jeżeli masz te swoje 146 którymi się pochwaliłeś to nie oznacza że jesteś inteligentny.
Oficjalnie IQ to oczywiście wartość liczbowa intelektu danej osoby ale w gruncie rzeczy oznacza to zdolność do np. uczenia się, wnioskowania itp.
Więc znów zakładając że masz to IQ 146 to możesz być niewykształconym ignorantem który miał zrobiony test przez rodziców bo chcieli się upewnić że jest inteligentne. Podkreślam słówko "możesz" żeby nie było w następnych komentarzach że kogoś obrażam bo nie taki jest mój zamiar (ludzie z IQ powyżej a nawet poniżej przeciętnej powinni zrozumieć o co mi chodzi)
Ahhh... no i chciałbym abyś zdefiniował czego oczekujesz w "filmach tego typu" Bo akurat filmy typu "Monty Python i Święty Gral" są zrobione z takim poczuciem humoru a nie innym a mimo to bawią, ludzi prawdopodobnie mniej inteligentnych od Ciebie (no oprócz mnie i moich 260 punktach IQ )
A mimo to oczekujesz czegoś innego w filmach "tego typu"

:)

NomaDzb chciałem Ci pogratulować celnej odpowiedzi.
Co do podawania (chwalenia się) IQ na internetowych forach wydaje mi się to dziwne i lekko podejrzane.
Nie sądzę żeby doktorzy, profesorowie, itd. rozpoczynali swoje posty zwrotami typu "jestem profesorem więc słuchajcie mnie bo mam rację" albo "uwaga, uwaga mam IQ150". Zazwyczaj są to tanie prowokacje zaś rozsądnych i mądrych ludzi poznaje się po tym co napisali a nie po ich zapewnieniach o własnej mądrości. Tak jak kolega wyżej podkreślam słowo zazwyczaj.
Co do oceny filmu wystawionej przez Socers'a nie mogę mieć zastrzerzeń bo o gustach się nie dyskutuje. Błąd, dyskutuje się ale nie można nikomu narzucać autorytatywnie swoich.
Dlatego w opinii Socers'a brakuje mi tylko zwrotu "według mnie". Wtedy byłoby ok i nie musiałbym się wypowiadać:)

tykwa

Jak dla mnie arcydzieło!
A inteligencja, czy też jej poziom nie "odznacza sie wcale mądrością wrodzoną". A już absurdem zdaje się podawanie IQ na forum, bo niby kto ma zaprzeczyć liczbie jaką kolega podaje?
Do tego testy inteligencji są tendencyjne i oceniają sprawność przede wszystkim lewej półkuli... ale to tak na marginesie.

Mnie też dziwi tak wysokie miejsce w rankingu, ponieważ biorąc pod uwagę ponad stuletnią tradycje kinematografii na 38 miejsce powinno być zarezerwowane dla arcydzieł. Te na ogół zasługują na swoje miano ze względu na głęboki przekaz, porywającą fabułę czy poważną tematykę (daj Boże wszystko na raz) . Komedia z założenia tych warunków spełniać nie będzie.
Przypuszczam że tak wysoka ocena spowodowana jest tym że po ten film sięgają tylko osoby zainteresowane tego typu humorem. Możemy dyskutować nad tym, czy jest on wyrafinowany, subtelny abstrakcyjny, czy po prostu prostacki, ale pewnie zgodzimy się że mało który fan filmów w stylu Trnsformers 3 sięgnie po Pythona.
Osobiście uważam że niektóre sceny i pomysły były świetne (konwencja jazdy konno, racjonalna dedukcja jak rozpoznać czarownicę, czy odpowiedź na pytanie czemu on jest królem? - bo nie jest cały uwalony w gównie), ale trafiały się słabe a nawet irytujące (latające króliki, rysunkowe bestie, czy scena z obcięciem kończyn w walce). Tak jak wielu słusznie zauważyło- kwestia gustu.
Natomiast zupełnie nie rozumiem całej nagonki na Socersa. Chce mieć 146. Niech ma.

Komentarz zniesmaczonego fana tego filmu już miał zagiąć autora postu, lecz powstrzymał to zdarzenie zawał serca w/w fana.

JAK można nie kochać angielskiego humoru?
Chyba, że jesteś Amerykaninem, który cały dzień siedzi w MacDonald's a wieczorek ogląda komedię, w której przezabawni rasiści mówią samymi Fakami do 'czarnuchów' przy akompaniamencie rapu.
Dziękuję, postoję.
A Hotel Zacisze, Żywot briana i nawet portal 2 mają najzabawniejsze scenariusze, o jakich słyszałem!

Monty Python PL - Opowieśc o Sir Galahadzie [Święty Graal] - http://www.youtube.com/watch?v=gW-o6ubogng .Monty Python PL - Czarownica ... [Święty Graal] - http://www.youtube.com/watch?v=PrafvP1QwQ0 .Monty Python PL - Morderczy Królik :D - http://www.youtube.com/watch?v=wKB9sEtDJOs&feature=fvwrel :D:D:D .Pan powiedział: >>Najpierw wyjmiesz Świętą Zawleczkę. Potem policzysz do trzech. Ani mniej, ani więcej. Trzy jest liczbą, do której policzysz, a liczbą twojego liczenia będzie trzy. Nie policzysz do czterech ani do dwóch, chyba że w czasie liczenia do trzech. Pięć jest wykluczone. Gdy do liczysz do trzech, które będzie trzecią liczbą z kolei, rzucisz Świętym Granatem Ręcznym z Antiochii we wroga swego, którego trafi szlag :D:D:D .Absurd w pełnej postaci :D:D:D lecz każdy ma inny gust lubi coś innego tylko nie nazwał bym tego płytkim męczący, aż w końcu staje się denerwujący bo taki nie jest patrzać z mojej perspektywy :):):).

dokładnie, ta scena była genialna!
pzdr