Portokalosowie, chociaż od wielu lat mieszkają w Ameryce, w dalszym ciągu kultywują greckie tradycje. Są właścicielami restauracji, w której podawane są greckie potrawy. Pracuje tam także jedna z córek Portokalosów, trzydziestoletnia Toula (Nia Vardalos). Rodzice dziewczyny, Maria (Lainie Kazan) i Gus (Michael Constantine), martwią się, ponieważ dziewczyna wciąż jest panną. Niestety, Toula ma inne plany - marzy o studiach i innym zajęciu. Po ukończeniu kursu komputerowego rezygnuje z pracy kelnerki i podejmuje pracę w biurze podróży. Wkrótce spotyka przystojnego Iana (John Corbett). Między dwojgiem młodych ludzi rozkwita miłość. Problem w tym, że wybranek nie jest Grekiem - i w związku z tym nie jest akceptowany przez rodziców Touli.

Grecka rodzina Portokalos mieszka w USA. Wszyscy jej członkowie martwią się o Toulę (Nia Vardalos), która w wieku 30 lat wciąż pozostaje niezamężna. Pewnego dnia w biurze podróży swojej ciotki dziewczyna spotyka przystojnego Iana Millera (John Corbett) i zakochuje się w nim z wzajemnością. Wkrótce też Ian prosi ją o rękę. Zanim jednak para stanie na ślubnym kobiercu narzeczony Touli musi zostać zaakceptowany przez jej liczną i zwariowaną rodzinę. Niestety, Ian ma jedną poważną wadę - nie jest Grekiem.

Grecka społeczność w Chicago trzyma się razem, separując się od tych gorszych w ich mniemaniu "nie-Greków". W rodzinie stałe zwyczaje i okreslony podział ról: kobieta ma wyjść za Greka, urodzić greckie dzieci i te dzieci karmić. Toula Portokalos, 30-letnia średnio urodziwa dziewczyna, sprzeciwi się temu. Amerykańska szkoła wyższa, nowa praca poza rodzinnym interesem, wreszcie chłopak z typowo amerykańskiej rodziny. I tu pojawia się problem - co wyniknie ze zderzenia dwóch bardzo odmiennych od siebie światów.

Urodzona w USA w zwariowanej greckiej rodzince, Toula Portokalos osiąga wiek, w którym kobieta powinna pomyśleć o małżeństwie: "najlepiej z miłym greckim chłopcem", jak twierdzi ojciec, jednak ona chce od życia czegoś więcej. Idzie do koledżu, prowadzi firmę ciotki oraz poznaje Iana Millera - nie Greka!!! I tak rozpoczyna się szalona miłość, która owocuje "skromnym ślubem"... czyli wielkim, hucznym, nieokiełzanym greckim weselem, z najdłuższą na świecie limuzyną, lodowymi rzeźbami, stadem druhen w landrynkowych sukniach, niebotycznym tortem i strumieniami szampana.
Jedna z najzabawniejszych i najradośniejszych komedii od czasów, gdy grecy wymyślili komedię.

Tola pochodzi z greckiej rodziny. Najbardziej dumny jest z tego jej ojciec, który na każdym kroku podkreśla wielkość i wspaniałość Grecji. Jego zdaniem kobiety moja w życiu trzy zadania: nauczyć się gotować, wyjść za mąż za Greka i rodzić greckie dzieci. Ale Toula chyba nie sprosta jego oczekiwaniom. Wprawdzie poznaje mężczyznę, na pierwszy rzut oka wspaniałego. Niestety pojawia się rysa na szkle - on nie jest Grekiem!!!

30-letnia Teula Portokalos pracuje w prowadzonej przez rodziców restauracji. Ojciec dziewczyny uważa, że powinna wyjść za mąż za Greka i jak prawdziwa Greczynka założyć dużą rodzinę i zajmować się domem. Teula chce jednak realizować się, iść na studia i znaleźć nową pracę. Rozpoczyna kurs komputerowy, po czym zostaje zatrudniona w biurze podróży. Pewnego dnia poznaje przystojnego Iana Millera. To spotkanie odmienia jej dotychczasowe życie.

Toula (Nia Vardalos) to pracowniczka restauracji swojego ojca. Prowadzi układne, spokojne życie. Zmienia się to w chwili, gdy na ulicy spotyka księcia z bajki. To spotkanie wywołuje u niej impuls, aby się zmienić - Toula samodzielnie zatrudnia się w agencji turystycznej ciotki i idzie na kurs komputerowy. Potem zmienia wygląd: nowa fryzura, ciuchy, okulary wymienione na szkła kontaktowe. Zaczyna spotykać się ze swoim księciem z bajki, ale musi trzymać język za zębami, bo jej rodzina uważa, że Greczynki znalazły się na tej ziemi w trzech celach: żeby wyjść za Greka, mieć greckie dzieci i karmić ich aż do śmierci.

Grecka rodzina Portokalos mieszka w USA. Wszyscy jej członkowie martwią się o Toulę, która w wieku 30 lat wciąż pozostaje niezamężna. Toula pracuje w restauracji rodziców, jej życie jest ponure i bezbarwne, podobnie jak jej włosy, ubranie i stosunek do świata.Toula od życia nic nie chce, poza tym żeby być odważniejszą i ładniejszą.
I wtedy właśnie w restauracji pojawia się przystojny nieznajomy. Toula doznaje olśnienia. Choć atrakcyjny klient nie zwrócił na nią najmniejszej uwagi, dziewczyna postanawia zmienić swoje życie. Szkła kontaktowe i nadzieja stają się motorem jej przemiany. Sprytny plan i solidarność kobiet w rodzinie pozwalają jej ukończyć kurs komputerowy i zmienić pracę. W biurze turystycznym znowu spotyka przystojnego nieznajomego. Odmieniona Tula robi na nim wielkie wrażenie.

Czy będą razem? Czy tradycyjna grecka rodzina Touli na to pozwoli? Jej książę z bajki - Ian Miller jest nauczycielem w liceum i zdecydowanie nie-Grekiem. Na dodatek - jest wegetarianinem - w greckiej rodzinie rzecz niebywała.
Jak sztywni i zdystansowani rodzice Iana zniosą żywiołowy tłum krewnych Touli? Czy wszystko skończy się skromnym ślubem? A może wielkim, hucznym, nieokiełznanym greckim weselem, z najdłuższą na świecie błękitną limuzyną, lodowymi rzeźbami, stadem druhen w landrynkowych sukienkach, niebotycznym tortem i strumieniami szampana?

Skrzyżowanie baśni o brzydkim kaczątku ze zwieńczonym sukcesem oczekiwaniem na księcia z bajki. Toula Portokalos (w tej roli scenarzystka Nia Vardalos) pochodzi z greckiej rodziny, zgodnie z tradycją powinna wyjść za Greka i urodzić kolejnych Greków. Ale na razie pracuje w rodzinnej restauracji, stuknęła jej trzydziestka, nie ma chłopaka i jakiś szczególnych nadziei na świetlaną przyszłość. Ale bierze sprawy w swoje ręce, przechodzi delikatną metamorfozę fizyczną, znajduje pracę w agencji turystycznej i poznaje tego jedynego - Iana Millera (John Corbett). Problem jest jeden: Ian nie jest Grekiem i rodzina Touli nie spieszy się z zaakceptowaniem jej wyboru. Krótko mówiąc, wielkie greckie rozczarowanie, lecz zarazem ciekawy portret jednej z wielu mniejszości narodowych żyjących w USA.

Grecka rodzina Portokalos mieszka w USA, ale nadal kultywuje rodzime tradycje. Mają małą restaurację, której specjalnością są ich narodowe potrawy. Pracuje tu ich córka Toula (Nia Vardalos). Wszyscy członkowie rodziny martwią się o niezbyt urodziwą dziewczynę, która w wieku 30 lat wciąż pozostaje niezamężna. Ale ona pragnie zmienić coś w swoim szarym życiu. Po ukończeniu kursu komputerowego rzuca pracę kelnerki w rodzinnej restauracji i przyjmuje posadę w biurze podróży swojej ciotki. Zmienia nie tylko pracę, ale także swój wygląd. Ma nową fryzurę, rezygnuje ze szpecących ją okularów, zaczyna się malować, kupuje modne ubrania. Pewnego dnia dziewczyna poznaje w firmie przystojnego Iana Millera (John Corbett) i zakochuje się w nim z wzajemnością. Wkrótce też Ian prosi ją o rękę. Zanim jednak para stanie na ślubnym kobiercu, narzeczony Touli musi zostać zaakceptowany przez jej liczną i nieco zwariowaną rodzinę. Niestety, Ian ma jedną poważną wadę - nie jest Grekiem.