PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=7783}
7,3 2 185
ocen
7,3 10 1 2185
7,2 6
ocen krytyków
Mniejsze niebo
powrót do forum filmu Mniejsze niebo

Świetny film. Wspaniała rola Romana Wilhelmi. Ogół społeczeństwa nie jest w stanie zaakceptować wyborów jednostki, która ten ogół przewyższa. Krótko mówiąc film opowiada o tym jak pewien mądry człowiek próbuje uciec przed naszą wspaniała cywilizacją w swój własny "świat", ale ta wspaniała cywilizacja nie chce mu na to pozwolić. Arcymądre arcydzieło. Polecam.

ocenił(a) film na 10
mjr_Slotwina

Tak, wyjątkowo udany film, a chyba niezbyt popularny. Szkoda takich filmów, że jakoś tak nie wraca się do nich obecnie. Obejrzałam go przypadkowo w tv i naprawdę doskonały. Mądry, dopracowany, ze świetnym przesłaniem. Tam był ciekawy cytat chyba z książki Alberta Camusa? Może się orientujesz jaki jest tytuł tej książki i czy faktycznie ten autor? Chciałabym przeczytać tą książkę.

Eleonora

z tego co pamietam to byl chyba zbior jego esejów

ocenił(a) film na 10
Somar

Tak. W ogóle zdobyłam ten film, ale w postaci nagrania. Wolałabym dvd, ale na razie nie widzę nigdzie. Dobrze jednak, że w ogóle wydano na dvd, więc jest szansa, że się trafi.

Eleonora

http://dvdmania.pl/main/main.php?id=DVF&f=w23uas21i21&kat=02&gr=a&idf=10519&idga t=

proszę bardzo :)

ocenił(a) film na 10
Somar

oo thx :) cena taka przeciętna, ale liczyłam na niższą kierując się widzianą kiedyś już zakończoną (przegapioną) aukcją na allegro. Ale w każdym razie jest nadzieja i może się skuszę :) dzięki :)

Eleonora

http://www.stratosmedia.pl/oferta/mniejsze_niebo.htm#oferta

Jakby ktoś szukał to można go dostać już za 15zł :)

ocenił(a) film na 10
Hochimasaki

Dzięki, że wtedy o tym przypomniałeś, bo zmobilizowało mnie do nabycia i w końcu mam to dvd i zamówiłam też sobie tę książkę z esejami, bo też zawsze ją chciałam. Jakoś po seansie w tv, kiedy pierwszy raz zobaczyłam ten film, wydawało mi się, że więcej tam jest na temat odczuć głównego bohatera - jego monologu o tym w rozmowie z kolegą, a niestety jest chyba tyle samo co w wersji krążącej w sieci. No ale trudno i tak uwielbiam ten film. Tak czy siak jest według mnie doskonały. Po prostu nie obraziłabym się gdyby był jeszcze dłuższy, by dłużej cieszyć się jego klimatem.

ocenił(a) film na 8
Eleonora

jest za darmo na yt:P
http://www.youtube.com/watch?v=bs3T9vMmTOg

ocenił(a) film na 10
Tzolkin

No wiesz, ale ja jednak lubię mieć ulubione pozycje na dvd. Choć muszę stwierdzić, że jakoś szczególnie nie popisali się tym wydaniem.

ocenił(a) film na 8
Eleonora

ja jednak wolę się nie przyzwyczajać
bo jak nie będzie prądu to jak to obejrzysz?:P
tylko okladkę dvd se obejrzysz;)

ocenił(a) film na 10
Tzolkin

hehe paluszkami wiesz sobie poobmacuję i będę przypominać :P
a na youtube jak obejrzysz bez prądu, co?
Kurcze, swoją drogą nie pamiętam kiedy ostatnio nie było prądu. Jakoś jest na okrągło. A brak prądu ma swój urok. Wszędzie ciemno i świeczki się pali :) Lubiłam to :)

ocenił(a) film na 8
Eleonora

też pamiętam t czasy.....
świeczki i zapałki zawsze na podorędziu.
Ale nikt nie zabrania palić świeczek teraz...teraz to jest wybór:albo prąd albo nastrojowy płomyczek...eh..

ocenił(a) film na 10
Tzolkin

No ja wiem, że i teraz można, i zresztą palę. Ale wtedy podobało mi się, że to było właśnie takie wymuszone okolicznościami. Nie wynikało z zachcianki tylko z konieczności, przez co tak jakby bardziej usprawiedliwiało to palenie. A poza tym wtedy w ogóle było ciemne wszędzie wokół. Dużo bardziej permanentnie niż teraz kiedy się po prostu zgasi światło tylko w swoim mieszkaniu.

ocenił(a) film na 8
Eleonora

było takie niespodziewane:)
i dużo dzieci się wtedy rodziło;)
a czemu w sumie ten film jest ulubionym?
bo facet miał odwagę odejść od normalnego życia?
czy jak to pojmujesz?

ocenił(a) film na 10
Tzolkin

Normalne życie jako przeciętne życie, tak? Według mnie raczej niezbyt atrakcyjne - takie po prostu nieświadome, niepełne. Dla mnie życie samym życiem - to obcowanie z tłumem, zastanowienie się nad tym, co tak naprawdę dla nas samych ma sens czy wartość, przeżywanie chwili dla chwili (nie dla jakiegoś celu typu np. zrobienie czegoś) - nie na zasadzie, że przyjmujemy powszechne poglądy typu np. "szczęśliwe życie to... (i tu pewien kanon niby dobry dla każdego i do którego każdy powinien chcieć dążyć jako do tego swojego niby raju)" - to dla mnie jest bardziej normalne w sensie zdrowe. Bo oczywiście nie jest to normalne, jeśli przez normalne rozumie się powszechnie przyjęte/stosowane. Ogromnie wiele rzeczy w życiu robi się siłą rozpędu i też po to, by nie myśleć czego faktycznie by się chciało, albo w czym faktycznie widziałoby się sens. Żyje się mechanicznie i mechanicznie też przyjmuje się jako własne jakieś ogólnie przyjęte powody do odczuwania zadowolenia. Zazwyczaj ucieka się w to nieświadomie, ale koniec końców przeżywa się tak całe życie. Często w ogóle nie poznając siebie.
Generalnie trudno jest we współczesnym społeczeństwie (przynajmniej zachodnim) choćby pod koniec życia móc skupić się na takim zrobieniu czegoś dla siebie w sensie poszukania tego, co faktycznie uważamy za sens istnienia i rzeczy, których śmierć nie zdewaluuje. Można coś takiego zrobić w Indiach. Ale bardziej na zachód osoba, która zacznie iść w tym kierunku zaczyna być postrzegana jako szalona, wyalienowana, nieprzystosowana, ogólnie w jakiś sposób zaburzona. Mówi się o niej właśnie, że "ucieka od normalnego życia". Sprowadza się człowieka do uśrednionej roli przeciętnego elementu społeczeństwa. Zabija się indywidualność. Pod tym względem mam poglądy bardzo podobne o ile nie zupełnie zbieżne z S.I. Witkiewiczem. Ten film trafia w sedno, a jednocześnie jest taki dość lakoniczny (co jest według mnie bardzo na plus), a do tego jeszcze Wilhelmi, którego ogromnie lubię.

ocenił(a) film na 9
Eleonora

Jak tylko dodam, że sceneria dworca jest w tym filmie jak najbardziej na miejscu. Raz, że stanowi świetne tło dla klimatycznych zdjęć, a dwa - symbolizuje przystanek życia. Dla większości społeczeństwa jest to miejsce gdzie się przebywa tylko na chwilę, aby dalej kontynuować podróż (dalej brnąć przez życie współcześnie unormowane, często upchnięte w jakiś schemat). Dla Artura Gutnera hala peronowa to końcowa stacja.. On już dalej nie jedzie - nie ma takiej potrzeby / nie widzi w tym żadnego sensu.

mjr_Slotwina

Bohater nie jest mizantropem, wręcz odwrtotnie, chce żyć z ludźmi, współżyć, jak mówi, nie żyć obok.

Nora

Ale jednocześnie cały czas sie odsuwa od ludzi. W sumie nie wiadomo czy naprawde chce od nich uciec.

karok47

Może podświadomie nie chce, ale próbuje. Taki Freudowski konflikt między pragnieniem a pragnieniem ukrytym :P

blady_chris

Nie wiem czemu akurat Ci Freudem podleciało :)

kwarecki

Freud nie freud, ale film świetny :) Podoba mi się ogólnie konstrukcja scenariusza, to odsuwanie się os świata :)

bonanza1911

Bardzo ciekawie pomyślany i napisany scenariusz :) Ucieczka od ludzi i jednoczesne pragnienie żeby móc jakoś z nimi zyć :)

ocenił(a) film na 10
karok47

Odsuwa się tylko od tych, którzy usiłują zmienić jego zachowanie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones