Nielubie pokazywania "geniuszu" inteligentnej postaci po czym... Oglupiania postaci.
Ponownie, tworzenie czyjejs tozsamosci, czipy, tworzenie maski. Planowanie ucieczki wskakujac do fontanny i ucieczka motorowka....
I Walker ucieka ... Przepraszam idzie spacerem ze wszczepionym czipem. Wie, ze bedzie scigany... Plan dotrzec do budynku i helikoptera.
Skad wie, ze idac spacerem i nie wiedzac kto i czym go goni zdazy przed zlapaniem?
Dwa, znowu sie odnioske do zlozonych planow, czipow, tworzenia mask... Scena w kryjowce, karabiny maszynowe, bron palna... Po czym Ethan biegnie w pogon za Walkerem.... Bez broni. Ktora byla dookola. W windzie okazuje sie, ze moze byc zastrzelony. Gdyby tylko nasz bohater byl "inteligentny" i podniosl ja z ziemi ...
Byle scenariusz moglby byc zrealizoany. Walker spacerem dociera w czas. Na styk z Ethanen, ktoremu wiszacemu pod winda moze pokazac zdjecie jego zony. Biedny Ethan na dachu widzi Lane jak i Walkera.... Gdyby tylko mial bron!