Podobał mi się nawet bardzo ale wszystko spartolili w zakończeniu. Scena w prosektorium jest bólem dla widza myślącego, a chyba do takiego widza skierowany jest ten film. Nawet najbardziej gamoniowaty patolog rozpozna od razu, iż postrzały były pośmiertne. I cała logika fabuły spłynęła WC.
Niestety muszę się zgodzić, fajny film ale końcówka do bani. Prosektorium to jeden z bubli, ale również teść, wiedząc o udziale zięcia w sprawie, posyła go z córeczką w nieznane ... chyba nie rozumiem Amerykanów ..
Przemysł filmowy a w szczególności amerykański (scenarzyści i reżyserzy) nie szanuje widza i ma go za bezmyślnego kretyna, który łyknie wszystko byle ładnie, kolorowo, migało i błyskało. Jak u małych dzieci.
A przecież może być ładnie, kolorowo, błyskać, migać przy jednoczesnym niespłukiwaniu logiki do klozetu. Wystarczyłoby się odrobinę wysilić. Tylko po co skoro większość widzów „łyknie” wszystko i jeszcze będzie zadowolona.
Podobno zdecydowana większość widzów wszelakich programów informacyjnych nie rozumie większości informacji. I chyba o to chodzi. O wyrobienie w widzu bezmyślność. Łatwiej takim manipulować i „sprzedawać” mu co się chce.
to byla mala miejscowosc, gosc z prosektorium zna sie z szeryfem od 30 lat, myslicie ze mialby z tym problem zeby stwierdzic ze rana zadana zostala wczesniej i zgarnac za to przy okazji czesc z nagrody?
To można wytłumaczyc tym, że patolog jest z miasteczka i za drobną sugestią (plus może z 5 tys ) przymknie na to oko i wystawi kwit jaki trzeba.Naciagane, ale jest
Tiaaa szczególnie biorąc pod uwagę ze główny szeryf miasteczka pomógł zabić trupa;).Bez przesady z tym WC. Jeśli szeryf to zrobił to pewnie patolog tez jest w kieszeni szeryfa przecież powiedział ze takie rzeczy w dużym mieście nie były by możliwe... Moim zdaniem scena z torbami na głowach była do WC. Człowiek po kilkunastu chwilach ... film spox
Oj tam, astmatyk ledwo dyszący bez inchalatora rozwala łeb całkiem sprawnemu gościowi to jest dla mnie nie do przeskoczenia, choć sam pomysł na fabułę był dobry.