PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=104332}

Miśki

Cachorro
6,7 144
oceny
6,7 10 1 144
Miśki
powrót do forum filmu Miśki

Pedro to 40-latek, który jednak zachowuje się jak 20-latek. Jego życie wypełniają zabawy, seks i narkotyki. Żyje bez zobowiązań, a jedynymi stałymi rzeczami w jego życiu jest praktyka dentystyczna i mieszkanie. To wszystko ulegnie zmianie, kiedy zostanie zmuszony przez okoliczności (w postaci równie nieodpowiedzialnej siostry) do zajęcia się 9-letnim siostrzeńcem. Gdyby był to film amerykański, dalszy ciąg byłby jasny jak słońce: stopniowo bohater odkrywałby swoją lepsza, dojrzalszą stronę dorastając do ojcostwa, do związku, do życia. Pod tym względem Hiszpanie są bardziej realistyczni (czasami aż za bardzo, ale to kwestia gustu, podobnie jak to czy Pedro jest przystojny, jak twierdzi opis). Owszem nasz bohater nieco dojrzewa, ale tylko nieco. Nie ustatkuje się, jego życie w dalszym ciągu będzie usłane przypadkowym seksem, jednak będzie w nim też miejsce dla kogoś drugiego.
Ten film to komedia i nawet czasami można się zaśmiać. Jednak na mnie wywarł ten film bardzo przygnębiające wrażenie. Oto bowiem pokazane zostaje tutaj pokolenie dzieci kwiatów, które dawno już dziećmi być przestało. Jednak cóż z tego, kiedy za dojrzałością fizyczną nie idzie psychiczna. Trudno nie myśleć o nich jak o pokoleniu straconym. Trudno też nie zadawać sobie pytania, co będzie z ich dziećmi, kiedy dorosną i będą mieć 40-lat.
Sam film jednak poza kilkoma zabawnymi, kilkoma odważnymi erotycznie i kilkoma sentymentalnymi scenami nie prezentuje nic nowego ani nic specjalnie ciekawego. Całkiem przeciętny film, którego inność wynika tylko i wyłącznie z odmiennej od powszechnej orientacji seksualnej. Mało, o wiele za mało, żeby film zapadł w pamięć.

użytkownik usunięty
torne

Historia rzeczywiście była już wielokrotnie wykorzystywana przez twórców kina. Dojrzały facet, który o wychowaniu dzieci nie wie nic w zasadzie, podejmuje się opieki nad swym siostrzeńcem. Ale ta historia jest opowiedziana zupełnie inaczej.
Nie zgodzę się, że film jest przeciętny, bo wg mnie jego siła polega na przełamywaniu stereotypów, np o "powszechnej orientacji sexualnej". Nie zgodzę się też, że Pedro jest nieodpowiedzialny, bądź niedojrzały. Posiadanie własnego mieszkania, własnej praktyki dentystycznej, a zatem i wykształcenia, stawia go wsród ludzi mocno stąpających po ziemi. Nie zauważyłem też, żeby w jakiś nieodpowiedzialny sposób narażał życie Bernarda. Raczej przejawia skłonność do nadopiekuńczości, choć może to zwykła troska.
Mozna się zastanawiać, czy zażywanie narkotyków i nieposiadanie stałego partnera to znamiona człowieka niedojrzałego. A może kolejne stereotypy? Pedro dba o to, żeby siostrzeniec miał opiekę, kiedy on wychodzi. Nigdy nie odurza się przy dzieciaku, nie widzimy go też w stanie upojenia, na mega kacu albo na zgonie, śpiącego i zarzyganego na podłodze.
To co mnie zaniepokoiło, to fakt, że głowny bohater jest nosicielem HIV, a mimo to uprawia sex z wieloma partnerami.
Muszę przyznać, że sceny erotyczne są nie tylko odważne, ale i świetnie nakręcone:)
Siłą tego filmu jest to, że nie ma tu pustego amerykańskiego rechotu, moralizowania i edukowania. Są za to rozmowy o życiu, o uczuciach, o relacjach miedzyludzkich, o orientacji sexualnej. Dużo pytań, dużo ciepła i refleksji. Polecam.

użytkownik usunięty

Heh, wolno idzie ta dyskusja, co piec lat post mniej więcej ;-) Nie uważam, ze bohater jest pokoleniem straconym, po prostu istnieje teraz wiele różnych scenariuszy życia, nie wszyscy musza robić to samo czyli ślub i dzieciaki.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones